Wychodzenie z dołka
Jest coś, w czym jesteśmy lepsi od mocarstw takich jak USA, Wielka Brytania lub Niemcy. Mowa tu o rynku ERP, który według analityków w 2002 roku wzrośnie w naszym kraju o około pięć procent. Najpopularniejsze są moduły kadrowo-płacowe i księgowe. W krajach bardziej rozwiniętych rynek tych aplikacji spadł o blisko 10 procent.

Dane publikowane przez niezależne agencje badawcze mogą napawać optymizmem. Według Gartner Group polski rynek systemów ERP wzrośnie w tym roku o 4,5 proc. W porównaniu z danymi światowymi jest to zdecydowanie lepszy wynik. Globalnie bowiem, według tej samej agencji badawczej, w najlepszym przypadku sprzedaż systemów wspomagających zarządzanie ma pozostać na tym samym poziomie.
Według danych Dataquest sprzedaż najbardziej popularnych w naszym kraju modułów księgowych ma na świecie spaść o około 10 procent. Nic więc dziwnego, że producenci systemów ERP coraz ostrzej walczą o polskich klientów. Walka jest szczególnie zawzięta, bo odbywa się w warunkach schłodzenia gospodarki. Rok 2002 wyraźnie pokazuje, że tylko niektórzy dostawcy potrafią dostosować się do działania w trudnych warunkach.
Energia rynku…
Najwięcej chyba powodów do radości mają w 2002 roku dotychczasowi liderzy rynku ERP – SAP i Oracle. Firmy te w naszym kraju mogą pochwalić się największą liczbą dużych kontraktów.
Według większości naszych rozmówców Oracle wzmocnił pozycję rynkową w segmencie ERP głównie dzięki zmianie zasad licencjonowania produktów. Na jego wyniki rynkowe z pewnością spory wpływ miało także znaczne zwiększenie liczby partnerów. Szczególne osiągnięcia działu ERP w pierwszym kwartale roku finansowego 2003 (Oracle I kwartał zamknął pierwszego września bieżącego roku) firma zawdzięcza głównie dwóm ogromnym kontraktom w sektorze publicznym. Pierwszy dotyczy zakończenia budowy Krajowego Systemu Informacji Policji. Drugi związany jest z otoczonym złą sławą IACS-em. Tylko kilka największych kontraktów zawartych przez Oracle’a wartych było blisko 30 mln złotych.
Na tegoroczne wyniki sprzedaży nie narzeka także SAP. Producent zyskał na polskim rynku nowego silnego partnera – ComputerLand. Rozpoczął bardzo dynamiczne działania na rynku dostawców energii. Może to przynieść pozytywne efekty w przyszłym roku, prywatyzacja Stoenu jest bowiem prawdopodobnie wstępem do serii sprzedaży zakładów energetycznych. Większość inwestorów chętniej kupuje zakłady, w których system ERP został już zainstalowany. Za takie przedsiębiorstwa można żądać zdecydowanie wyższej ceny. Przyszły rok może więc przynieść wiele przetargów na systemy ERP ogłaszanych przez zakłady energetyczne. Potencjalnego klienta dostrzega na tym polu także Oracle. Producent w bieżącym roku wprowadził system ERP przeznaczony dla sektora energetycznego. Czas pokaże czy SAP i Oracle będą potrafiły zabrać część rynku IFS, dotychczasowemu liderowi w informatyzacji zakładów produkujących i dystrybuujących energię.
Korporacje też kupują
Gdy producenci sprzętu narzekają na wstrzymanie zakupów przez korporacje, sprzedawcy systemów wspomagających zarządzanie twierdzą, że stagnacja w tej grupie przedsiębiorstw powoli odchodzi w przeszłość. Według przedstawicieli największych rynkowych graczy w bieżącym roku nastąpił zauważalny wzrost zainteresowania systemami klasy ERP. Wyraźnie widać to po wynikach finansowych niektórych graczy.
Wzrost przychodów zanotował Exact Software. Według opublikowanych przez spółkę danych w pierwszym półroczu na konto producenta wpłynęło 5 proc. więcej gotówki niż w analogicznym okresie roku ubiegłego. Liczbą niemal 50 kontraktów (tyle umów udało się podpisać polskiemu przedstawicielstwu) nie może pochwalić się żaden europejski oddział producenta.
Na wyniki nie narzeka także polski oddział IFS. W 2002 roku zdobył kilkunastu nowych klientów. Siedem umów dotyczyło zakupu niemal kompletnego pakietu IFS Applikations.
Trochę gorzej oceniają 2002 rok polscy producenci ERP. Okres ten okazał się dobry dla krakowskiego CDN-a, który jako jeden z nielicznych krajowych producentów chwali się wzrostem przychodów ze sprzedaży systemów zarządzania. Firma oferuje jednak rozwiązania dla mniejszych przedsiębiorstw. Pozostali polscy producenci nie obawiają się jednak zachodnich konkurentów, ponieważ ciągle utrzymują zdecydowanie niższe ceny rozwiązań, co gwarantuje im stabilną pozycję głównie w segmencie MSP.
Łakomy kąsek MSP
Niemal wszyscy producenci systemów ERP skierowali w tym roku oferty do klienta z segmentu MSP. Jako pierwszy na podbój nowego rynku ruszył SAP, oferując produkt Biznes One. System jest doskonale dostosowany do polskich warunków biznesowych. Już wcześniej był z powodzeniem oferowany w naszym kraju. Po wykupieniu producenta tej aplikacji SAP sprzedaje ją pod swoim szyldem. Wciąż jednak trwa budowa kanału partnerskiego. O liczbie wdrożeń producent wypowiada się więc jeszcze dość ostrożnie. Główny szturm zapowiada na przyszły rok.
Broń do walki o MSP przygotował także IFS. W podboju rynku mniejszych firm ma mu pomóc zmieniona, najnowsza wersja systemu IFS Applikations 2002. W systemie odwzorowano ponad sto procesów biznesowych, z których podczas wdrożenia wybiera się jedynie odpowiednie dla danego klienta (systemu nie trzeba dostosowywać do struktury firmy). Rozwiązanie to pozwoliło IFS-owi znacznie skrócić czas i koszt implementacji poszczególnych aplikacji.
Gracz rosnący w siłę
Na rynku MSP groźnym rywalem może okazać się w najbliższym czasie Microsoft. Producent ten chce wzmocnić pozycję rynkową Navision Software (od połowy listopada 2002 r. występującego już pod nazwą Microsoft Business Solutions). Pierwszym krokiem ma być znaczne zwiększenie liczby partnerów. W tym roku aplikacje z logo MBS sprzedaje 35 firm, w przyszłym ma być ich dwukrotnie więcej.
Integracja Navision z Microsoftem przebiegła błyskawicznie. Więcej problemów pojawiło się w przypadku Great Plains Software, przejętej przez koncern z Redmond kilkanaście miesięcy wcześniej. Firma ta do dziś jednak zachowała niezależność organizacyjną (w sprzedaży, planowaniu, marketingu itp.) ściśle jednak współpracuje z Microsoftem. Struktura pozostaje rozdzielona, bo Microsoft ma jedynie większość udziałów w spółce. Niewielkie pakiety należą jeszcze do Funduszu Inwestycyjnego Innova i kilku osób prywatnych.
Według przedstawicieli Microsoftu rynek systemów ERP osiągnie dwucyfrowy wzrost w ciągu dwóch – czterech lat. Ten czas producent zamierza wykorzystać na uzbrojenie swoich armat, czyli ujednolicenie struktur Navision i GPS oraz zbudowanie sprawnie działającego kanału partnerskiego.
Coraz mniej różnic
Większość producentów tworzy systemy ERP w podobnej technice. Już w najbliższej przyszłości na rynku dużych systemów zarządzania sytuacja będzie wyglądać podobnie jak dziś w segmencie najprostszych aplikacji pudełkowych, przeznaczonych dla małych firm. W tej grupie produktów klientowi trudno zauważyć różnicę w zakresie funkcji systemu. Już dziś większość systemów ERP ma porównywalne możliwości. Na świecie sporo zwolenników zyskało wynajmowanie systemów w modelu ASP. Słaby rozwój Internetu w Polsce powoduje, że w naszym kraju, poza nielicznymi wyjątkami, nikt nie oferuje tego rodzaju usług. Producenci skłaniają się raczej w stronę techniki zwanej ERP II. Systemy takie pozwalają za pomocą języka XML w trybie online wymieniać dane ze stałymi kontrahentami, partnerami i oddziałami przedsiębiorstwa wyposażonymi w oddzielną infrastrukturę informatyczną. ERP II to oczywiście nie tylko dopisanie do istniejących już systemów dodatkowych modułów czy 'nakładek’. Zmiany sięgają kodu poszczególnych aplikacji, a przede wszystkim sposobu działania rozwiązania.
Według niektórych producentów pierwsze systemy ERP II powinny pojawić się w naszym kraju już w przyszłym roku. Pozwolą one znacznie obniżyć koszty użytkowania systemu informatycznego w przedsiębiorstwie (głównie administrowania systemem rozległym lub kilkoma niezależnymi). Pierwsze tego rodzaju rozwiązanie już dziś w naszym kraju zaoferowała Scala Business Solutions. Nosi ono nazwę iScala 2,1. Jednak, jak przyznaje producent, większym zainteresowaniem wciąż cieszy się tradycyjny system ERP Scala. Na wzrost popularności ERP II przyjdzie więc w naszym kraju poczekać jeszcze długo.
Podobne artykuły
WYNIKI konkursu z nagrodami – Plebiscyt CRN za 2018
Drodzy Czytelnicy, dziękujemy za wzięcie udziału w głosowaniu w Plebiscycie CRN Polska i wyłonienie laureatów - osób i firm, które w 2018 roku miały największy wpływ na kanał dystrybucyjny polskiej branży IT. Poniżej przedstawiamy zdobywców nagród przyznanych za najciekawsze i najbardziej wyczerpujące odpowiedzi na pytania konkursowe, zamieszczone w formularzu do głosowania.
WYNIKI konkursu z nagrodami – Plebiscyt CRN za 2017
Drodzy Czytelnicy, dziękujemy za wzięcie udziału w głosowaniu w Plebiscycie CRN Polska i wyłonienie laureatów - osób i firm, które w 2017 roku miały największy wpływ na kanał dystrybucyjny polskiej branży IT. Poniżej przedstawiamy zdobywców nagród przyznanych za najciekawsze i najbardziej wyczerpujące odpowiedzi na pytania konkursowe, zamieszczone w formularzu do głosowania.