Pod koniec czerwca na forum dyskusyjnym użytkowników Allegro pojawił się wątek dotyczący podróbek kart pamięci Sony Pro Duo. Jeden z kupujących twierdzi, że 99 proc. tych kart to ewidentne podróbki. Pada też zarzut, że nikt się tym nie przejmuje, w tym również Allegro, które zna temat nie od dziś. Postanowiliśmy przyjrzeć się tej sprawie.
Rzeczywiście – wśród kart oferowanych na aukcjach Allegro trudno znaleźć taką, która z całą pewnością jest oryginalna.
Dlaczego pracownicy serwisu nie usuwają takich aukcji, a gdy sytuacja się powtarza – nie blokują konta sprzedającego? Szczególnie że nieoryginalne Sony Pro Duo wiodą prym wśród wszystkich podróbek kart pamięci przechwytywanych przez celników.
Trudno sprawdzić wszystkie transakcje, skoro każdego dnia na aukcjach jest wystawianych 36 mln przedmiotów – mówią przedstawiciele Allegro.

Wespół w zespół

W celu eliminowania ofert sprzedaży przedmiotów i usług niezgodnych z prawem Allegro stworzyło program Współpraca w Ochronie Praw (WOP). Na stronie internetowej serwisu czytamy, że 'program WOP przewiduje wspólne działania Allegro, firm, instytucji oraz uprawnionych organizacji’. Według zapewnień ich 'współpraca koncentruje się przede wszystkim na eliminowaniu z serwisu aukcji, na których oferowane są podróbki przedmiotów oryginalnych’. Allegro utrzymuje, że podejmuje również działania w przypadkach, w których dopuszczono się innych – poza naruszeniami praw do znaku towarowego – naruszeń praw własności przemysłowej lub naruszeń praw autorskich.
Według Allegro program WOP zapewnia ochronę praw konkretnych podmiotów. Sprzedających natomiast zabezpiecza przed prawnymi konsekwencjami naruszeń, dokonywanych często nieświadomie, i umożliwia ich swobodne działanie w ramach Allegro. Z kolei kupującym daje zabezpieczenie przed zakupem 'podejrzanych’ przedmiotów.
W teorii wszystko wygląda bez zarzutu, ale praktyka pozostawia wiele do życzenia.

Z motyką na słońce

Kiedy Allegro sprawdza, czy konkretna oferta sprzedaży dotyczy towarów podrobionych?
Gdy pracownicy Allegro dostaną zgłoszenie o naruszeniu regulaminu, którego jednym z punktów jest zakaz sprzedaży podróbek (choć transakcje są przez nich monitorowane). Ważne jest również, od kogo pochodzi dane zgłoszenie. Jeśli o próbie sprzedaży podróbki zawiadamia użytkownik Allegro (zarówno sprzedający, jak i kupujący), pracownicy serwisu aukcyjnego sprawdzają, czy podejrzenie jest uzasadnione. Kontrolują m.in. komentarze, które oferujący podejrzane towary sprzedawcy otrzymali podczas wcześniejszych transakcji.
O wiele szybciej reagują wtedy, kiedy dostają zgłoszenie od któregoś z partnerów biorących udział w programie WOP. Wówczas oferta sprzedaży może być usunięta w pierwszej kolejności.
Jeśli jakaś aukcja wzbudza wątpliwości, a przedstawiciel danej marki jest partnerem WOP, to na naszą prośbę weryfikuje taką aukcję – mówi Magdalena Krukowska, specjalista ds. PR w Zespole Allegro.pl. – Jeśli stwierdzi, że oferowana jest podróbka, aukcja zostaje usunięta – dodaje.
Według Magdaleny Krukowskiej pracownicy serwisu monitorują również aukcje z towarami tych marek, których reprezentanci nie są partnerami WOP. Ale wtedy ich usunięcie nie jest takie proste, bo podejrzenie, że oferowany do sprzedaży produkt jest podróbką, musi zostać w jakiś sposób potwierdzone.
Spośród aukcji, na których – naszym zdaniem – trzech użytkowników oferowało towary nieoryginalne, Allegro skasowało produkty wystawione na sprzedaż tylko przez jednego z nich. W pozostałych przypadkach pracownicy serwisu nie zdołali jednoznacznie rozstrzygnąć, czy użytkownik oferuje nieoryginalne przedmioty.

Wujek dobra rada

W przypadku wspomnianych kart pamięci sprawa powinna być prosta. Jednym z uczestników programu WOP jest bowiem Sony.
Producent na stronach Allegro publikuje apel do sprzedających i kupujących, próbując uczulić obie strony na fakt, 'iż na rynku mogą być oferowane podrobione produkty marki Sony, a w szczególności podrobione słuchawki oraz nośniki danych (w tym karty pamięci Memory Stick), a także inne akcesoria’. Informuje, że sprzedaż towarów nieoryginalnych jest niezgodna z prawem. Zawiadamia także, że jeżeli oferta sprzedaży 'narusza prawo, może zostać usunięta, a konto w Allegro może zostać zablokowane’. Ostrzega, że prowadząc nielegalną sprzedaż, użytkownicy platformy narażają się na odpowiedzialność karną i cywilną.
Radzi też kupującym, aby zawsze pytali sprzedającego 'o oryginalność i pochodzenie towaru oraz, jeżeli mają możliwość, porównali ofertę sprzedającego z oficjalną ofertą produktów Sony’.
Producent nadmienia też, że 'istotna różnica w cenie może wskazywać, iż mamy do czynienia z towarem podrobionym, a co za tym idzie, towarem o niskiej jakości i trwałości’. Sugeruje też kupującym, aby 'żądali dowodu zakupu w postaci faktury lub paragonu, które są podstawą do uzyskania gwarancji na zakupiony towar’, a jeśli mają podejrzenia, że towar oferowany do sprzedaży nie jest towarem oryginalnym – aby skontaktowali się z prawnym przedstawicielem Sony w Polsce, czyli kancelarią prawną Baker&McKenzie.

A w praktyce …

PODRÓBKA CZY NIE? NIE ZAWSZE
JEST TO OCZYWISTE


Dla CRN Polska mówi Bartosz Wojciechowski,
kierownik działu prawnego QXL Poland.

Serwis Allegro kładzie duży nacisk na eliminowanie
aukcji, na których oferowane są przedmioty podrobione
bądź wykorzystujące w sposób nieuprawniony
cudzy znak towarowy. Zgłoszenia o naruszeniu takich
praw są zwykle poddawane szczegółowej analizie – zarówno
przez osoby prowadzące program Współpraca
w Ochronie Praw (WOP), jak i dział prawny QXL Poland – co pomaga
w ocenie, czy nastąpiło naruszenie obowiązującego prawa oraz czy
usunięcie danej aukcji nie naruszy praw osoby oferującej dany produkt.
Rola Allegro polega na dbaniu o przestrzeganie praw wszystkich stron
uczestniczących w procesie obrotu handlowego. Ingerować w transakcje
serwis może wyłącznie na zasadach określonych prawem. Dlatego
jest istotne, aby zgłoszenie naruszenia prawa było jasno sformułowane,
pełne i w miarę możliwości udokumentowane w sposób niepozostawiający
wątpliwości, że doszło do naruszenia prawa. Aukcję budzącą wątpliwości
co do oryginalności oferowanego towaru może zgłosić każdy
użytkownik serwisu, korzystając z dostępnego na stronie formularza.
Często trudno rozstrzygnąć, czy dany przedmiot jest oryginalny, czy
stanowi jedynie imitację oryginału. W wielu przypadkach pomocny
staje się – dostępny dla zainteresowanych podmiotów – program
Współpraca w Ochronie Praw bądź wewnętrzne procedury pozwalające
na wyjaśnienie spornych kwestii. Procedura WOP zostaje uruchomiona
po wpłynięciu zgłoszenia od podmiotu uprawnionego, tj.
właściciela danej marki lub np. dystrybutora czy kancelarii prawnej.
Nie obawiamy się ewentualnych pozwów, ponieważ dbamy o to, by
serwis Allegro nie naruszał obowiązującego ustawodawstwa.
W przypadku stwierdzenia ewentualnego naruszenia prawa przez
osoby, które wykorzystują Allegro do prób wprowadzenia do obrotu
przedmiotów podrobionych, nie ma wątpliwości, że owe naruszenia
mogą skutkować procesami sądowymi. Nie ma też wątpliwości, że
podmioty takie nie będą korzystać z ochrony serwisu Allegro.

Niestety, ani samo Sony nie chciało skomentować sprawy podróbek, ani nie pozwoliło na to swojej kancelarii prawnej – mimo że otrzymało od nas wykaz aukcji, na których najprawdopodobniej oferowane są nieoryginalne karty Sony.
Spróbowaliśmy więc skorzystać z innych rad producenta. Jak się można było spodziewać, sprzedawcy z Allegro zapewniają, że oferowany przez nich towar jest oryginalny. Mówią też, że pochodzi od importera, który 'dostarcza go im w ilościach hurtowych’. Niestety nie wiedzą, jak się ów importer nazywa.
Porównaliśmy też ceny. Na Allegro karty pamięci o pojemności 2 GB są oferowane już od 20 zł, natomiast w sklepach internetowych są dostępne za około 100 zł. Karty pamięci o dwukrotnie większej pojemności można kupić na Allegro już za 60 zł, natomiast w sklepach internetowych kosztują trzy – cztery razy więcej.
Sprawdziliśmy także ceny na stronie producenta: w Wielkiej Brytanii karty pamięci o pojemności 2 GB można kupić za 19 funtów (ponad 80 zł), a o pojemności 4 GB – za 39 funtów (ponad 160 zł).
Najwyraźniej Sony nie przeszkadza, że na rynku krążą karty udające jego produkty.

Celnicy mają Vinci

Szczecińska Izba Celna w I półroczu 2008 roku przechwyciła 365 podrobionych kart pamięci. Prawie 200 z nich to nieoryginalne Sony Pro Duo. Według służb celnych wyłapywanie podróbek ułatwia uruchomiony w kwietniu 2008 roku przez Ministerstwo Finansów system ochrony praw własności intelektualnej 'Leonardo da Vinci’.
Vinci zawiera bazę wniosków firm, do których należą prawa autorskie, o objęcie działaniami w razie naruszenia ich praw, a także wszystkie dane, jakie przekazują oni funkcjonariuszom, aby pomóc im w działaniach – mówi Piotr Małysz, prawnik z Izby Celnej w Szczecinie.
W systemie znajdują się szczegółowe informacje o wszystkich zatrzymaniach wraz z uzyskanymi danymi, takimi jak zdjęcia, filmy, skany dokumentów, opisy produktów itp.
Zdaniem Piotra Małysza korzystanie z systemu skraca proces decyzyjny – ponieważ łatwo znaleźć wszystkie potrzebne dane na temat towaru.
System jest szczegółowy i korzysta się z niego intuicyjnie, a jego głównym celem jest ewidencja i dokładny opis zatrzymanych towarów – mówi Andrzej Dąbrowski, naczelnik Wydziału Prawno-Organizacyjnego Izby Celnej w Poznaniu. – Każde zatrzymanie jest wprowadzane do systemu na bieżąco, więc umożliwia on również prowadzenie analiz i statystyk.
Można wątpić, czy handel podróbkami spędza sen z powiek pracownikom serwisu aukcyjnego lub producentom. I Allegro, i Sony wiedzą o podejrzanych transakcjach, a karty pamięci po 20 czy 30 zł idą jak świeże bułeczki i dotychczas tylko część nielegalnych aukcji została zablokowana. Od tamtej pory już zdążyły pojawić się nowe…