Największymi producentami monitorów wyposażonych w tunery są Samsung i LG. Obie firmy dzielą między siebie ponad 90 proc. rynku. Od początku bieżącego roku do końca września Samsung sprzedał około 25 tys. urządzeń, a LG do końca października – 22,5 tys. Oznacza to, że producenci wyrównali już zeszłoroczny wynik. Rośnie nie tylko sprzedaż liczona w sztukach, lecz także udział procentowy monitorów MFM w ofercie Samsunga i LG. W 2007 roku stanowiły one około 5 proc. wszystkich monitorów sprzedanych przez te firmy. W 2008 roku udział ten wzrósł trzykrotnie.

Na fali popularności urządzeń MFM ofertę poszerza Hyundai (3 proc. rynku). Dotąd miał w portfolio dwa modele, do końca 2008 roku wprowadzi jeszcze dwa. W przyszłym roku Asus poszerzy asortyment o monitor MFM. Producent spodziewa się, że udział takich monitorów w sprzedaży jego paneli LCD osiągnie 10 – 15 proc.

Dlaczego popyt na monitory MFM nagle wzrósł po latach posuchy? Adam Parzonka, Country Manager Hyundaia w Polsce, przypuszcza, że klienci docenili nowe panoramiczne matryce oraz lepsze tunery, które pojawiły się w sprzedaży w bieżącym roku.

Do niedawna monitory MFM miały proporcje ekranu 5:4. W tym roku dominują matryce Wide, które zapewniają lepszą jakość obrazu – wyjaśnia szef polskiego Hyundaia. – Nowe tunery umożliwiają m.in. odbiór sygnału cyfrowego i porządkowanie kanałów. Poza tym monitory MFM zaczęto wyposażać w czytniki kart pamięci i porty USB, które pozwalają na podłączenie aparatu albo kamery cyfrowej. Dzięki temu użytkownik może oglądać zdjęcia albo filmy, nie włączając komputera.

Warto zauważyć, że sprzedaż monitorów MFM jest coraz większa, podczas gdy cały rynek monitorów maleje. W 2007 roku użytkownicy kupili około 2,1 mln monitorów LCD, a w pierwszym półroczu 2008 r. – niecałe 885 tys. Modele z tunerami nadal jednak pozostają niszą – ich udział w sprzedaży monitorów LCD wynosi niewiele ponad 3 proc.

Dwa w jednym

Producenci są przekonani, że popyt na monitory MFM nadal będzie rósł, bo coraz więcej użytkowników docenia uniwersalność takiego urządzenia.

Monitor z tunerem może służyć jako pełnowartościowy monitor do komputera i pełnowartościowy telewizor – wyjaśnia Artur Makowski, Sales Manager IT w Samsungu. – Zwykły telewizor nie jest tak uniwersalny. Odbiornik LCD w tej samej cenie co monitor MFM ma mniejszą rozdzielczość i nie zastąpi zwykłego monitora.

Menedżer Samsunga zwraca uwagę, że na rynku telewizorów powstała luka, którą wypełniają monitory z tunerami. Otóż większość telewizorów ma ekrany z przekątnymi o długościach przekraczających 30 cali. Kupując monitor z tunerem, użytkownicy mają do dyspozycji telewizor z ekranem mniejszych rozmiarów, wielkości 17, 19 i 22 cali, który przydaje się jako drugi odbiornik. Szef polskiego Hyundaia dodaje, że jedną z zalet monitorów, która przyczynia się do wzrostu ich sprzedaży, jest możliwość odbioru telewizji poza domem.

Nasze monitory mogą pracować z 12-woltowym zasilaczem podłączanym do gniazda zapalniczki samochodowej – mówi Adama Parzonka. – Wystarczy zewnętrzna antena, żeby oglądać telewizję podczas pikniku.

Przedstawiciele producentów podkreślają jednak, że monitory MFM nie są konkurencją dla telewizorów. Raczej uzupełniają ich ofertę, dlatego wzrost popularności monitorów z tunerami nie wpłynie na sprzedaż telewizorów LCD. Wśród producentów przeważa przekonanie, że większość użytkowników potrzebuje monitorów MFM przede wszystkim do pracy z komputerem, rzadziej do oglądania za ich pośrednictwem telewizji.

Większe ekrany

Rozmiary monitorów MFM zmieniają się tak samo jak wielkość klasycznych monitorów. W zeszłym roku najlepiej sprzedawały się dziewiętnastki, w bieżącym roku najpopularniejsze są urządzenia 22-calowe. W pierwszych trzech kwartałach 2008 roku stanowiły one 60 proc. monitorów z tunerami sprzedanych w LG i 35 proc. w Samsungu. Przedstawiciele producentów są zgodni, że monitory przystosowane do odbioru telewizji będą miały coraz większe ekrany.

W przyszłym roku pojawią się zapewne urządzenia z ekranami o jeszcze większych przekątnych – mówi Michał Bocheński, Senior Manager ISP Sales Team w LG. – Chodzi o monitory Full HD wielkości 23, 24 i 26 albo 27 cali.

Artur Makowski z Samsunga uważa, że w 2009 roku spadnie sprzedaż modeli 20-calowych, natomiast będzie rósł udział urządzeń o przekątnej długości 22 cali i większych. Jednak zmiana nie dotyczy tylko rozmiarów. Ważniejsze będzie wprowadzenie na rynek monitorów w nowym formacie.

Na początku przyszłego roku w dystrybucji pojawią się monitory MFM z ekranem o proporcjach 16:9, czyli takich jak w telewizorze – mówi przedstawiciel Samsunga. – W tej chwili większość monitorów ma proporcje 16:10. W rezultacie podczas wyświetlania filmu albo obrazu telewizyjnego ekran nie jest w pełni wykorzystywany, u dołu i u góry pozostają czarne pasy.

Artur Makowski podkreśla, że w związku ze zmianą formatu w sprzedaży będą dostępne monitory z ekranami o przekątnych nietypowej długości (21,5, 23, 25,5, 27 cali). W styczniu 2009 r. Samsung wprowadzi na rynek monitor MFM 16:9 o przekątnej długości 23 cali, a w drugim – trzecim kwartale pojawią się modele 25- i 27-calowe. Wszystkie będą miały rozdzielczość Full HD i lepszy kontrast, który poprawi jakość odbioru obrazu telewizyjnego. Zdaniem menedżera Samsunga rozdzielczość Full HD będzie już standardem w monitorach 21,5-calowych i większych.

Dla CRN Polska mówi Adam Parzonka, Country
Manager Hyundaia w Polsce.
MONITORY MFM TO DOBRY
PRODUKT DLA RESELLERÓW

Markety nie doceniają znaczenia monitorów MFM,
bo stawiają na towar, który można sprzedać szybko
i w dużych ilościach. Handel monitorami MFM wymaga
jednak wiedzy na temat oferowanego sprzętu
i tu jest pole do popisu dla resellerów. Sprzedawca
w małym sklepie może wyjaśnić klientowi, jakie są
zalety monitora, jak taki sprzęt działa i jakie ma funkcje, tak aby klient
wiedział, za co płaci. Na monitorach MFM resellerzy mogą zarobić
więcej niż na zwykłych, bo po pierwsze są one trochę droższe, a po
drugie w tym segmencie rynku konkurencja cenowa nie jest tak silna
jak w przypadku zwykłych monitorów. Marże nakładane na monitory
z tunerem są wyższe niż średnia marża związana z monitorami
i sięgają 12 – 15 proc.

MPEG-4
zamiast MPEG-2

W zeszłym roku w monitorach MFM dominowały tunery analogowe. Teraz pojawiły się tunery umożliwiające również odbiór naziemnej telewizji cyfrowej (DVB-T) w systemie MPEG-2 (standard kompresji obrazu i dźwięku). W Polsce naziemna telewizja cyfrowa jest w powijakach, więc niewielu klientów zwraca uwagę na to, jaki sygnał cyfrowy odbierają tunery. I tak wszyscy wykorzystują monitory MFM do oglądania telewizji analogowej. Prawdopodobnie naziemny sygnał cyfrowy w Polsce będzie kodowany w systemie MPEG-4. Według ustaleń KRRiT cyfryzacja telewizji naziemnej w naszym kraju ma się zakończyć do 2012 r. Co to oznacza dla użytkowników monitorów MFM?

MPEG-2 obowiązuje w większości krajów europejskich – mówi Adam Parzonka. – Jeśli obowiązującym w Polsce standardem dla telewizji cyfrowej będzie MPEG-4, użytkownicy sprzedanych do tej pory monitorów z tunerami będą potrzebować dekodera, tzw. TV-Boksu. W tej chwili kosztuje on ponad 80 euro, jednak w sytuacji gdy będzie urządzeniem masowo sprzedawanym, cena powinna spaść. Oczywiście dekoder byłby potrzebny tylko do odbioru sygnału cyfrowego. Przez kilka najbliższych lat nadal będzie dostępny sygnał analogowy.

Kompresja sygnału cyfrowego w systemie MPEG-4 nie byłaby tylko problemem właścicieli monitorów MFM. TV-Boksy musieliby dokupić także użytkownicy telewizorów LCD, bo prawie wszystkie są przystosowane do odbioru telewizji cyfrowej w systemie MPEG-2. Producenci monitorów MFM już teraz przygotowują się na ewentualną zmianę standardu. Zapowiadają wprowadzenie w przyszłym roku monitorów z tunerami przystosowanymi do systemu MPEG-4. Nie przypuszczają jednak, że zmiana standardu kompresji, o ile do niej dojdzie, zahamuje sprzedaż monitorów z tunerami. Przeciwnie. Ich zdaniem długo wyczekiwany start naziemnej telewizji cyfrowej w Polsce tylko zwiększy zainteresowanie monitorami MFM.

Ceny będą spadać

Producenci prognozują wzrost sprzedaży monitorów MFM także dlatego, że ceny w przyszłym roku powinny spadać, chociaż nie tak szybko jak dotychczas. Na przykład w Samsungu średnia cena monitora MFM obniżyła się z 880 zł w 2007 roku do 760 zł w roku bieżącym.

Ogólną tendencją na rynku monitorów jest spadek cen – mówi Artur Makowski. – Jeśli jednak złotówka będzie dalej słabnąć, wówczas obniżki nie będą duże. Dynamika spadku cen może zmniejszyć się także z tego powodu, że coraz większą popularnością cieszą się modele z ekranami o większych przekątnych, czyli z natury rzeczy droższe.

Zdaniem Michała Bocheńskiego z LG nie zmieni się jednak różnica ceny między monitorem tradycyjnym a monitorem MFM. Na przykład dla monitorów 19-calowych wynosi ona 200 – 300 zł brutto. Producenci mają nadzieję, że utrzymanie takiej różnicy cenowej między zwykłymi monitorami a sprzętem MFM zachęci do zakupu liczniejszą grupę klientów, którzy płacąc 20 – 30 proc. więcej niż za zwykły monitor, otrzymają urządzenie o zupełnie nowych funkcjach.