Popyt duży, ale wciąż z a drogo
Rynek urządzeń i akcesoriów do prezentacji rozwija się. Według optymistycznych prognoz w 2002 roku może zostać sprzedanych 7 tysięcy urządzeń, co stanowi wzrost o 50 proc. w stosunku do roku 2001. Niektórzy producenci spodziewają się wręcz potrojenia sprzedaży

Do niedawna głównymi odbiorcami projektorów były agencje public relations i firmy szkoleniowe. Dziś coraz więcej tych urządzeń sprzedawanych jest wyższym uczelniom i dużym korporacjom. Otwartym rynkiem są szkoły średnie i dziesiątki tysięcy małych firm, które wciąż czekają na spadek cen. Nie było do tej pory spektakularnych przetargów na dostawy projektorów multimedialnych, zamówienia jednostek budżetowych opiewają z reguły na maksymalnie kilka urządzeń.
Coraz częściej przedmiotem zapytania ofertowego jest nie tylko sam projektor, ale całe wyposażenie sal konferencyjnych (ekran, nagłośnienie itp.). To kolejna możliwość zarobku dla resellera. Dystrybutorzy także dbają o to, żeby ich oferta była jak najbardziej kompleksowa. Najwięksi z nich, warszawski IRS i kielecki AVC, oferują praktycznie wszystko, co można sobie wymarzyć w zakresie prezentacji.
Dla większości potencjalnych nabywców największą barierą jest cena projektorów multimedialnych. Najtańsze na rynku modele kosztują około 10 tys. zł. Wraz ze wzrostem możliwości projektora drastycznie wzrasta także jego cena. Uniwersalny projektor kosztuje średnio 20 tys. złotych i raczej trudno spodziewać się nagłej obniżki.
Cieszyć powinien fakt, że za tę samą sumę co parę lat temu można kupić projektor o dużo lepszych parametrach dotyczących przede wszystkim jasności i rozdzielczości obrazu. Minęły już czasy, gdy prezentację trzeba było prowadzić w maksymalnie zaciemnionym pomieszczeniu, chociaż ograniczenie liczby źródeł i siły obcego światła wciąż jest zalecane.
Na rynku istnieje tendencja zastępowania projektorami multimedialnymi innych urządzeń do prowadzenia prezentacji. Jeszcze niedawno bardzo dużą popularnością cieszyły się rzutniki, stałą grupę odbiorców (chociaż niewielką) miały kamery na tzw. gęsiej szyi lub wizualizery. Projektory wyparły rzutniki w sposób naturalny. Są tańsze w eksploatacji (nie ponosi się kosztów wydruku), umożliwiają korekcję obrazu i zdecydowanie łatwiej się z nimi przemieszczać. Świetlaną przyszłość trudno też wróżyć urządzeniom do prezentacji trójwymiarowych przedmiotów. O wiele tańsze od nich są tradycyjne analogowe kamery wideo, które można podłączyć do projektora i przeprowadzić prezentację 'na żywo’.
Do zaistnienia opisanego przypadku przyczynił się ogromny wzrost funkcjonalności projektorów multimedialnych. Nie dziwi już nikogo, że można do nich podłączyć kable przesyłające wszystkie rodzaje sygnałów audio i wideo. Większość urządzeń umożliwia już sterowanie komputerem i jego kursorem za pomocą pilota dołączanego do projektora. Nową i coraz popularniejszą funkcją jest odczytywanie prezentacji zapisanych na kartach pamięci flash. Podstawowa korzyść: nie będzie konieczności wożenia notebooka na prezentacje, używać się będzie mniejszej liczby kabli. Być może już wkrótce w projektorach montowane będą czytniki płyt CD lub DVD. Coraz więcej prezentacji zawiera dziś elementy multimedialne, przede wszystkim animacje i filmy. Cóż więc stoi na przeszkodzie, żeby wyświetlać je z płyty Video CD lub DVD-Video?
Mimo rosnącej popularności projektorów multimedialnych w zestawach kina domowego, urządzenia te wciąż kojarzone są ściśle z komputerami.
– Zdecydowana większość projektorów multimedialnych sprzedawana jest przez firmy z branży IT – twierdzi Przemysław Mika, specjalista do spraw sprzedaży i pomocy technicznej w dziale peryferii komputerowych w Philipsie. – Moim zdaniem około 65 procent. Chociaż nie wszyscy zdają sobie z tego sprawę, projektor także wymaga pewnej wartości dodanej, zarówno podczas sprzedaży, jak i po niej. Konieczności świadczenia tych usług najbardziej świadome są firmy IT. Najważniejszą usługą dodaną, świadczoną przez sprzedawcę, jest dobór sprzętu zgodnie z przeznaczeniem. Kolejną może być szkolenie w zakresie obsługi i pomoc techniczna, np. przy kalibracji.
Większość obecnych na polskim rynku producentów ma dwa kanały sprzedaży projektorów. Pierwszy z reguły obejmuje autoryzowane punkty sprzedaży sprzętu RTV, drugi – to dystrybutorzy z branży IT. Dzięki temu projektory multimedialne sprzedają prawie wszyscy polscy dystrybutorzy.
Dla resellerów natomiast sprzedaż projektorów oczywiście nie jest chlebem powszednim. Ze względu na wysokie ceny tych urządzeń nad potencjalnym klientem trzeba trochę popracować, zanim przekona się go do kupna. Wykonaną pracę można natomiast zrekompensować dość wysokimi, jak na ten rynek, marżami (10–15 proc.). Producenci i tak uważają, że marże zostały 'zepsute’ przez branżę IT, bo ich zdaniem na projektorach można by zarobić nawet 30 procent.
Dla oficjalnego kanału sprzedaży dużym problemem jest szary import, głównie z Niemiec. Prywatni 'importerzy’, przywożący sprzęt 'na własny użytek’, konkurują z oficjalnymi głównie obniżoną ceną, odliczają bowiem 16-procentowy niemiecki podatek VAT. Głównymi odbiorcami tego towaru są prywatne osoby kompletujące profesjonalny zestaw kina domowego. Nie kupią go natomiast firmy, ponieważ nie mogłyby wystawić faktur sprzedaży. Są też problemy z gwarancją. IRS, autoryzowany serwis projektorów Philipsa, honoruje międzynarodowe gwarancje wystawione przez zagraniczne oddziały firmy, ale tylko przez pół roku od momentu sprzedaży. Dla porównania – projektory Philipsa sprzedawane w Polsce objęte są pełną roczną gwarancją.
Szczęścia na rynku projektorów multimedialnych szukają kolejne firmy. Próbę walki o ten rynek zapowiedziało np. HP. Wielu producentów (m.in. Compaq, IBM, Panasonic, Sony) traktuje projektory w swojej ofercie jako dodatek do sprzedawanych notebooków. W walce o klienta ważna jest jednak świadomość, że ten, komu niezbędny był projektor, już dawno go kupił. Odbiorcy, którzy dopiero planują zakup takiego urządzenia, długo będą czekać na znaczny spadek cen.
Podobne artykuły
WYNIKI konkursu z nagrodami – Plebiscyt CRN za 2018
Drodzy Czytelnicy, dziękujemy za wzięcie udziału w głosowaniu w Plebiscycie CRN Polska i wyłonienie laureatów - osób i firm, które w 2018 roku miały największy wpływ na kanał dystrybucyjny polskiej branży IT. Poniżej przedstawiamy zdobywców nagród przyznanych za najciekawsze i najbardziej wyczerpujące odpowiedzi na pytania konkursowe, zamieszczone w formularzu do głosowania.
WYNIKI konkursu z nagrodami – Plebiscyt CRN za 2017
Drodzy Czytelnicy, dziękujemy za wzięcie udziału w głosowaniu w Plebiscycie CRN Polska i wyłonienie laureatów - osób i firm, które w 2017 roku miały największy wpływ na kanał dystrybucyjny polskiej branży IT. Poniżej przedstawiamy zdobywców nagród przyznanych za najciekawsze i najbardziej wyczerpujące odpowiedzi na pytania konkursowe, zamieszczone w formularzu do głosowania.