Ponad milion 'peele’
Według raportu NASK-u liczba aktywnych domen z końcówką .pl wyniosła na koniec 2008 r. ponad 1 mln 300 tys. Oznacza to wzrost o przeszło 70 proc. w stosunku do 2007 r.

W 2008 r. przybyło 560 tys. domen z końcówką .pl. W końcu 2007 r. zarejestrowanych było nieco ponad 760 tys. takich domen, a w końcu 2008 r. – ponad 1 mln 320 tys. Liczba domen wzrastała najszybciej w I kwartale 2008 r. (dynamika wzrostu wynosiła 23,5 proc.). W pozostałych utrzymywała się średnio na poziomie kilkunastu procent (II kw. – 12,5 proc., III kw. – 14 proc., IV kw. – 9,5 proc.), podczas gdy w 2007 r. nie przekroczyła 9,5 proc. NASK prognozuje, że współczynnik wzrostu w 2009 r. będzie się utrzymywał na poziomie 9 – 10 proc. kwartalnie.
W zeszłym roku dziennie rejestrowano średnio ponad 1,8 tys. domen .pl, podczas gdy w 2007 od 800 do 1000. Według raportu w 2009 r. wskaźnik ten ma wynieść 1,8 tys.– 2 tys. domen.
Lepiej kupić,
niż odnowić
W 2008 r. spadła natomiast wysokość wskaźnika odnowień. W I kwartale odnowiono 75 proc. domen .pl, w następnych tylko nieco ponad 70 proc.
Wskaźnik odnowień jest ważny z punktu widzenia partnerów NASK-u.
Zarabiają oni przede wszystkim na odnowieniach domen. Jednak klienci zdecydowanie wolą ponownie kupić tę samą domenę, niż odnawiać prawo do jej używania. Przyczyna jest oczywista – ponowny zakup jest od początku 2008 r. po prostu o wiele tańszy.
– Klienci wolą poczekać, aż ich domena trafi do puli wolnych, i zarejestrować ją na nowo, niż odnawiać – wyjaśnia Marek Toporowicz, kierownik działu domen AZ.pl. – Ponowna rejestracja kosztuje znacznie mniej niż odnowienie. Poza tym w całym roku tendencja spadkowa odnowień wynikała z drastycznego obniżenia przez NASK ceny tak zwanej opcji na domeny (patrz słowniczek: WLS). Dla wielu inwestorów domenowych był to łatwy sposób na zmniejszenie kosztów odnowienia – zakładali opcje na swoje domeny. Moim zdaniem to dwie główne przyczyny spadku liczby odnowień.
Na początku 2008 r. NASK obniżył cenę WLS (czyli opcji na domeny) ze 150 do 30 zł. Spowodowało to natychmiastowy wzrost zainteresowania tą usługą. Według NASK-u w pierwszych trzech miesiącach klienci kupili opcje na 12 tys. domen. W całym 2007 r. – tylko na 700. W kolejnych trzech kwartałach 2008 r. liczba wykupionych opcji wzrosła do prawie 40 tys.
Sylwia Mielczarek, dyrektor generalny DomainMaker, zwraca uwagę, że rejestrator w polityce cenowej powinien uwzględniać takie zjawisko jak spadek liczby odnowień i możliwy wzost popularności opcji (jeśli je oferuje).

– Jeśli cena rejestracji domeny jest dużo niższa niż odnowienia, rejestrator musi liczyć się z tym, że wiele domen nie zostanie odnowionych. Dlatego często promocyjna cena domeny stanowi uzupełnienie innej usługi, np. hostingu. Klient opłaca jednocześnie domenę i hosting. Wszyscy rejestratorzy liczą się z tymi faktami, zatem, by utrzymać zyskowność, w przypadku odnowienia pojedynczej domeny stosuje się marżę wyższą niż przy jej rejestracji, co pokrywa ewentualny spadek liczby odnowień.
Według Grzegorza Miłkowskiego, PR Specjalist z 2BE.PL (firma jest jednym z partnerów NASK-u), spadek poziomu odnowień domen .pl w 2008 r. nie powinien jednak stanowić problemu.
– Niepokój rejestratorów związany z obniżeniem cen opcji na domeny wynikał z tego, że nie było wiadomo, jak zachowa się rynek – mówi Grzegorz Miłkowski. – Jeśli klienci nagminnie korzystaliby z tańszych rejestracji WLS, firmy, rejestrujące domeny poniżej kosztów, mogłyby ponieść straty. Ale tak się nie stało. Zainteresowanie opcjami było duże tylko w pierwszych trzech kwartałach 2008 r. Jeśli już ktoś kupował opcję na własną domenę po to, aby nie ponosić kosztu odnowienia, był to klient zajmujący się domainin giem. A takich osób nie ma jeszcze w Polsce zbyt wiele. Często klienci nie do końca nawet rozumieją, czym jest rejestracja WLS. Niektórym wydaje się, że jeśli wykupią opcję na domenę, stają się od razu jej właścicielami. Tymczasem jest to proces bardziej skomplikowany.

Optymistą jest także Marek Toporowicz. Jego zdaniem poziom odnowień sięgający 60 – 70 proc. w zupełności wystarcza, by działalność partnera NASK-u była zyskowna.
– W przypadku domen .pl procent odnowień i tak jest spory (w porównaniu z innymi europejskimi rejestrami) – zapewnia Marek Toporowicz. – W dodatku partnerzy płacą teraz mniej NASK-owi za odnowienie domen. Dlatego optymistycznie twierdzę, że rok 2009 będzie jeszcze lepszy dla rejestratorów pod względem zysków niż miniony.
DNT (Domain Name Testing) – usługa uruchomiona przez
NASK pod koniec 2007 r. Pozwala na uaktywnienie nowej
domeny na okres 14 dni za opłatą 1 zł. W tym czasie domena jest
w pełni funkcjonalna, a abonent może ocenić jej potencjał.
WLS (Wait List Service) – usługa wprowadzona przez NASK
na początku 2008 r. Polega na sprzedaży tzw. opcji na zajętą
domenę. Właściciel opcji ma możliwość preferencyjnego prawa
do rejestracji domeny, w sytuacji gdy nie zostanie ona odnowiona
przez dotychczasowego abonenta.
Program Partnerski NASK – przeznaczony dla firm,
których działalność związana jest z rejestracją nazw domen
internetowych. W Programie Partnerskim NASK umożliwia
partnerom (zwanym również rejestratorami) samodzielną
rejestrację i obsługę nazw domen internetowych bezpośrednio
w rejestrze domeny .pl.
Najpierw testuj
W I kwartale 2008 r. dokonano 13,5 tys. rejestracji DNT (DNT jest usługą NASK-u polegającą na testowaniu domen, więcej w ramce na stronie obok). W porównaniu z ostatnimi czterema miesiącami 2007 r. (usługę wprowadzono we wrześniu ub.r.) był to spadek o 60 proc. W II kwartale zeszłego roku liczba rejestracji DNT wzrosła do prawie 26 tys. (o 47,68 proc. w stosunku do wcześniejszych trzech miesięcy). W III i IV kwartale 2008 roku ponownie się obniżyła, tym razem do poziomu 12 tys. i 13, 5 tys. (spadek o 52 proc. i 47 proc. w stosunku do II kwartału ub.r.). Według prognozy NASK-u w bieżąćym roku kwartalnie będzie notowanych 13 tys. rejestracji DNT.
Przez cały okres działania usługi testowania domen klienci sprawdzili niemal 100 tys. nazw .pl. Po testach ostatecznie zarejestrowano ich prawie 9 tys.

Podział
rynku
W części raportu dotyczącej udziału partnerów w rynku domen NASK zaprezentował dziesięć największych firm spośród tych, które wyraziły na to zgodę.
W IV kwartale zeszłego roku największy udział – wynoszący 27 proc. – w obsłudze rynku domen miał Home.pl Na drugiej pozycji uplasował się NetArt, który ma niewiele mniejszy, bo 24-proc. udział. Daleko za liderami są AZ.pl (9 proc.) i Consulting Service (8 proc.). Najmniejsi udziałowcy (Dinfo Systemy Internetowe, DomainMaker, Michau Enterprises, Onet.pl, Key-Systems, Grupa Adweb) mają od 4 do 1 proc. udziału w obsłudze domen.
Jednocześnie NetArt, drugi pod względem liczby domen, uplasował się na pierwszym miejscu, jeśli chodzi o liczbę obsługiwanych klientów. Na koniec grudnia 2008 r. miał 131?tys. aktywnych abonentów.
Pod względem procentowego udziału partnerów NASK-u w nowych rejestracjach w IV kwartale 2008 r. liderami są również Home.pl (27 proc.), NetArt (25 proc.) oraz AZ.pl i Consulting Service (po 8 proc.).
