CRN Polska: Nowym prezesem polskiego Panasonica po raz pierwszy nie został Japończyk. Została nim Polka…

Wiesława Wasilewska: Fakt, że prezesem nie został Japończyk, jest elementem strategii koncernu Matsushita. Jednym z głównych jej założeń jest zatrudnianie na stanowiskach menedżerskich w oddziałach miejscowych pracowników. Tak było w Niemczech, na Węgrzech, w Czechach, Francji, Belgii. Podejmując taką decyzję, brano pod uwagę możliwość komunikowania się osoby na tym stanowisku z zarządem, pracownikami koncernu oraz partnerami i klientami w danym kraju. Cieszę się z awansu, chociaż jednocześnie mam świadomość, że następuje on w dość trudnych dla rynku czasach.

CRN Polska: Panasonic ma w tej chwili 10 dystrybutorów komputerowych – to dość dużo, zważywszy że średnia liczba dystrybutorów producenta to 3 – 5. Czy zmienicie strategię tworzenia kanału dystrybucyjnego?

Kazimierz Monkiewicz: W stosunku do naszych partnerów od dawna staramy się prowadzić jasną i otwartą politykę. Od początku istnienia polskiego oddziału nie ma miejsca na żadne restrykcje czy limity. To rynek dyktuje warunki. Jeśli ktoś chce promować nasze produkty, jesteśmy na to otwarci. Ta stabilna polityka zrobiła wiele dobrego – klient ma do nas zaufanie.

Wiesława Wasilewska: Klienci, którzy chcą być naszymi partnerami, sami czują się na tyle silni, żeby sprzedać produkty Panasonica. Działa tutaj naturalna selekcja. Kilku partnerów zrezygnowało ze współpracy z nami. Inni zaś wzmocnili się. Wszystkim dajemy szansę.

CRN Polska: Oferta Panasonica dotycząca rynku komputerowego nie jest zbyt bogata. Są to przede wszystkim drukarki laserowe i toughbooki, a także aparaty i kamery cyfrowe. Czy w najbliższym czasie oferta będzie rozszerzona?

Kazimierz Monkiewicz: Już wkrótce do oferty trafią skanery, a także biurowe urządzenia wielofunkcyjne – połączenie drukarki, skanera, telefonu i faksu. Będziemy rozbudowywali też ofertę minicentrali telefonicznych. Nowe modele połączą funkcje centrali analogowych, ISDN i IP. Nie można zapominać, że wiele naszych urządzeń audio-wideo wykorzystuje jako nośnik danych cyfrowe 'komputerowe’ karty pamięci SD. Podobnie 'płytowid’ DVD-RAM DMR-E20 niewiele różni się od napędów wykorzystywanych w komputerze.