W poprzednim numerze otworzyliśmy nowy dział – Centrum Testowe CRN Polska. Na pierwszy ogień poszły monitory kineskopowe. Obecnie przedstawiamy pięć 15-calowych paneli ciekłokrystalicznych.

Produkty do testów wybieramy sami. Przedstawiamy niemal wyłącznie urządzenia tych dostawców, którzy mają największy udział w polskim rynku danej grupy produktów. W przypadku monitorów LCD są to firmy: LG Electronics, Samsung, Philips, NEC i CTX. Kryteriami wyboru były także: przekątna ekranu (15 cali) i cena (nie przekraczająca 1300 zł netto dla dilera).

Zestawione monitory bardzo niewiele się różnią pod względem ceny czy parametrów. Również podstawowe warunki gwarancyjne są u wszystkich pięciu dostawców niemal identyczne. Monitory LCD najbardziej różnią się liczbą tzw. martwych punktów, w przypadku której urządzenie można wymienić. Sprawa martwych punktów ciągle nie jest powszechnie znana. W jednym ze sklepów komputerowych usłyszeliśmy, że są to punkty, które po jakimś czasie działania monitora… zaczynają działać. Różnica dotyczy nie tylko liczby wadliwych pikseli, choć i tu producenci podają rozbieżne wartości. Philips wymienia monitory, w których występuje aż 10 martwych punktów, zaś Samsung takie, w których zaobserwowano dwa. Różny jest też sposób podawania informacji o martwych punktach. Samsung,
Philips i CTX podają tylko ich liczbę. Najdokładniej podają informacje LG Electronics i NEC, ponieważ powołują się w nich na normę ISO.