Od połączenia HP i Compaqa minęło pół roku. W tym czasie w Polsce sprzedaż komputerów HP zmniejszyła się znacznie. Trzeba jednak pamiętać, że w I półroczu spadek zanotowali niemal wszyscy dostawcy A-brandów. W porównaniu z pierwszymi sześcioma miesiącami 2001 r. od stycznia do czerwca 2002 r. mniej desktopów sprzedali również IBM i Dell Computer. Jednak już w trzecim kwartale niemal wszyscy producenci zanotowali znaczną poprawę wyników. IBM sprzedał 4,3 tys. desktopów (wszystkie podane liczby pochodzą z nieoficjalnych danych uzyskanych od producentów i agencji badawczych), czyli tyle samo, co przez całe pierwsze półrocze. Warto zauważyć, że w minionym kwartale IBM sprzedał o 80 proc. więcej komputerów (desktopów i notebooków) niż w tym samym czasie 2001 r. Dell Computer sprzedał w trzecim kwartale 8 tys. desktopów, podczas gdy w pierwszym półroczu niespełna 10 tys.

– Wielu klientów zawiodło się na tanich komputerach i zaczyna powracać do rozwiązań markowych, gwarantujących niższy całkowity koszt użytkowania sprzętu – mówi Marek Borówka, PCD Country Manager w polskim oddziale IBM-a.

Jednak widoczna w wynikach IBM-a i Della tendencja powrotu klientów do sprzętu markowego, nie potwierdza się w przypadku nowego HP. Wprawdzie pod względem liczby sprzedanych komputerów (desktopów, notebooków i serwerów) producent pozostaje niekwestionowanym liderem polskiego rynku sprzętu markowego, ale desktopów sprzedaje coraz mniej. W minionym kwartale HP sprzedało 11 tys. desktopów, podczas gdy w tym czasie w 2001 r. – 20 tys. Zdaniem Wojciecha Zawady, category managera w polskim oddziale HP, porównywanie pojedynczych kwartałów roku nie jest dobrą metodą na pokazanie kondycji firmy.

– W ciągu jednego kwartału można zrealizować choćby jeden duży kontrakt, dzięki któremu sprzedaż bardzo wzrośnie – powiedział Wojciech Zawada. – Dlatego jeśli przyglądamy się wynikom producenta, należy porównywać wyniki roczne.

Nie znamy jeszcze danych za ostatni kwartał bieżącego roku, trudno więc mówić o wynikach całego roku. Wiadomo jednak, że w ciągu trzech pierwszych kwartałów 2002 r. nowe HP sprzedało o 18 proc. komputerów mniej niż HP i Compaq w tym samym czasie 2001 roku. Jakie są przyczyny gorszych wyników, jeśli inni producenci A-brandów w Polsce mają się coraz lepiej? Na rynku można spotkać się z opinią, że nowa firma boryka się nie tylko z reorganizacją (mniej czasu poświęca rynkowi i partnerom), ale również ze zjawiskiem wewnętrznej konkurencji. Warto też zwrócić uwagę, że komputerów HP brakuje, zaś zastępowanie ich Compaqami nie zawsze przynosi oczekiwane efekty (więcej na ten temat pisaliśmy w CRN nr 23/2002 w artykule 'Między starym a nowym’). Niestety, nie wiadomo ile sprzedanych komputerów to jednostki HP, a ile Compaqa. Od momentu połączenia producent podaje tylko dane łączne. Można się jednak domyślać, że bardzo spadła sprzedaż marki Compaq.

Kontrastuje to z wynikami osiąganymi przez firmę od maja zeszłego roku, gdy Compaq uruchomił w Polsce fabrykę. W pierwszym kwartale 2001 r. sprzedano 5,6 tys. jednostek, a w ostatnim kwartale prawie 23 tys. Pamiętamy bardzo odważne plany ówczesnego prezesa Compaqa Andrzeja Wiederszpila, który na fali dobrych wyników zapowiadał sprzedaż 100 tys. komputerów w 2002 r. Trudno dziś ocenić realność tych deklaracji, ale o ile w pierwszym kwartale bieżącego roku sprzedano 14,6 tys. compaqów, o tyle od chwili połączenia obaj producenci sprzedali ich 8 tys. w pierwszym i 11 tys. w drugim kwartale.

Na wyniki sprzedaży HP w bieżącym roku z pewnością wpłynie wygrany za pośrednictwem Getroniksa przetarg na dostawę 5 tys. komputerów Compaqa dla PKO SA. Nie wiadomo jednak, jaka część przetargu zostanie zrealizowana do końca 2002 r. Kontrakt obejmuje też dostawę 410 drukarek sieciowych HP, co z pewnością poprawi ogólny wynik finansowy producenta.

Jaka przyszłość czeka dotychczasowego czołowego dostawcę polskiego rynku komputerów markowych? Zdaniem Marka Borówki można się spodziewać, że poprawa wyników sprzedaży HP nastąpi w drugiej połowie 2003 r. Może jednak być już wtedy za późno na odrobienie strat i utrzymanie pozycji lidera. Niewątpliwie dużo zależy od popularności notebooków HP i Compaqa na rynku komputerów przenośnych. W tym segmencie producent zanotował w pierwszym półroczu 2002 r. wzrost sprzedaży (8,6 tys.) w porównaniu z pierwszymi sześcioma miesiącami 2001 r. (niecałe 7 tys.). Trudno jednak oczekiwać, że w przyszłości komputery te będą się sprzedawało dużo lepiej niż dotychczas. Wprawdzie rynek notebooków rośnie szybko, ale coraz więcej sprzedaje się urządzeń mniej znanych producentów.