Autor:
Redakcja CRN
|
Dodano:
2002-02-25 01:00
Nie ma sposobu, aby dokładnie określić rzeczywistą wielkość polskiego rynku PC. Do takiego wniosku doszliśmy wspólnie z analitykami, producentami i dystrybutorami podczas Okrągłego Stołu CRN Polska. Do zorganizowania dyskusji na ten temat skłoniły nas rozbieżne szacunki dotyczące sprzedaży komputerów stacjonarnych. W 2001 roku rodzimy rynek wchłonął 950 tysięcy desktopów według CRN Polska, 900 tysięcy według Incomu, 800 tysięcy według IDC. Która liczba jest prawdziwa? Zapewne żadna. Należałoby raczej zapytać, która jest bliższa prawdy? Liczący polską sprzedaż desktopów napotyka następujące problemy: zawyżanie danych przez graczy rynkowych (w tym producentów komponentów), brak jednoznacznej taryfy celnej dla poszczególnych produktów IT, niemożliwy do ogarnięcia szary i czarny kanał importu i eksportu sprzętu i nieznany odsetek sprzętu służącego do modernizacji pecetów, nie zaś do budowy nowych zestawów komputerowych. W efekcie nie wiadomo, czy rynek wzrósł, a jeśli tak, to o ile? Nie znamy również zbyt dobrze roli, jaką odgrywają na rynku tzw. mali składacze. Czy powoli odbierają chleb największym producentom, jak twierdzi wielu dystrybutorów komponentów?
A może dokładna znajomość wielkości polskiego rynku PC nie jest nikomu potrzebna do szczęścia? Zastanawialiśmy się nad tym wraz z Jarosławem Dolatą (prezesem Emitera), Earlem Grahamem (wiceprezesem Incomu), Andrzejem Jaroszem (managing directorem International Data Corporation), Piotrem Podlawskim (wiceprezesem zarządu JTT Computer), Andrzejem Przybyło (prezesem zarządu AB), Robertem Uklańskim (prezesem Instytutu Rynku Elektronicznego) oraz Kajetanem Wojtkiewiczem (wiceprezesem Action). Dyskusję prowadzili Tomasz Gołębiowski i Artur Kostrzewa.