Amerykańskie władze wezwały wszystkie federalne podmioty do natychmiastowego wyłączenia narzędzi do zarządzania SolarWinds Orion ze względu na lukę w zabezpieczeniach – informuje CRN USA. Jak stwierdzono, jest wykorzystywana przez „złośliwe podmioty”.

SolarWinds ujawnił, że wykryto „wysoce wyrafinowany” atak na wersje Oriona, które zostały wydane między marcem a czerwcem br. Za atakiem miało stać inne państwo.

Orion obsługuje tradycyjny biznes SolarWinds w zakresie zarządzania infrastrukturą IT. Zagrożenie nie dotyczy biznesu MSP. Według firmy nie stwierdzono wpływu ataku na Orion na narzędzia zdalnego monitorowania i zarządzania, N-Central i powiązane produkty SolarWinds MSP.

Według SolarWinds jego technologia jest wykorzystywana przez szereg kluczowych podmiotów w administracji USA: Pentagon, armię, biuro prezydenta, niektóre ministerstwa, NASA, NSA, pocztę.

Atak z pomocą technik, jakich dotąd nie widziano

W minionym tygodniu FireEye poinformowało o ataku – również prawdopodobnie ze strony hakerów sponsorowanych przez obce państwo – na narzędzia oceny Red Team, używane do testowania bezpieczeństwa klientów. Jak przyznano, napastnicy uzyskali do nich dostęp, stosując według specjalisty od cyfrowej ochrony nowatorską, nie znaną dotąd tej firmie ani jej partnerom kombinację technik. Sprawę bada FBI.