Zdaniem firmy badawczej dostawy notebooków na światowy rynek wzrosną z 208 mln szt. w 2012 r. do 393 mln szt. w 2017 r. W tym samym czasie sprzedaż tabletów zwiększy się ze 121 mln szt. w 2012 r. do 416 mln szt. w 2017 r. Dobry wynik będzie przede wszystkim efektem dużego popytu na tablety na rynkach dojrzałych (USA, zachodnia Europa, Japonia), które wchłoną ok. 60 proc. światowych dostaw.

– Konsumenci, zwłaszcza w bogatszych krajach, wśród urządzeń mobilnych preferują tablety zamiast notebooków – twierdzi Richard Shim, analityk NPD DisplaySearch.

Według firmy badawczej tablety będą zmieniać się, stając się coraz bardziej atrakcyjnym produktem dla klientów – zostaną wyposażone w wydajniejsze procesory, ekrany o wysokiej rozdzielczości, stabilne systemy operacyjne. Zaletą takiego sprzętu jest również łatwy dostęp do rozrastających się sklepów z aplikacjami.

Ewoluować będą także notebooki, aby sprostać konkurencji ze strony tabletów. Mają im w tym pomóc mniejsze rozmiary i wysokiej rozdzielczości ekrany dotykowe.