Dostawca niedawno pozbył się biznesu ochrony danych, czyli działu Veritas. Obecnie prezentuje plany zwiększania efektywności swojej podstawowej działalności, czyli rozwiązań bezpieczeństwa dla przedsiębiorstw. Ich ogłoszenie zbiegło się z ujawnieniem rezultatów finansowych Q2, które pokazały 6-proc. spadek dochodów – do 873 mln USD.

Thomas Seifert, CFO Symanteca, oczekuje 100 mln USD oszczędności z uproszczenia struktury zarządu, skonsolidowania działań operacyjnych i przeniesienie pewnych aktywności do regionów o mniejszych kosztach pracy. Skutkiem tych zmian będzie redukcja zatrudnienia o 1200 pracowników firmy.

Dalsze oszczędności, które mają przynieść w sumie 400 mln USD, będą wynikać z wyeliminowania kosztów wynikających ze sprzedaży Veritasu, redukcji w obszarach zaopatrzenia i nieruchomości.

Sprzedaż Symanteca na rynku rozwiązań dla przedsiębiorstw spadła w drugim kwartale o 4 proc., ale firma tłumaczy to procesem przechodzenia klientów na system subskrypcji.

Chcąc zwiększać wpływy z rynku korporacyjnego, Symantec będzie inwestować w rozwiązania wzmacniających strategię zunifikowanego bezpieczeństwa. Zdaniem Michaela Browna, odchodzącego CEO producenta, Symantec ma w tym obszarze więcej do zaoferowania niż firmy, takie jak FireEye czy Palo Alto – 'Obecnie wielu dostawców bezpieczeństwa sieciowego bardziej skupia się na utrzymywania napastników z dala od sieci, nie oferując kompleksowej ochrony danym.”