Nie tylko zysk netto, lecz także przychody Samsunga w I kw. br. wzrosły do rekordowego poziomu – ok. 47,3 mld dol. Zysk operacyjny zwiększył się o 54 proc. do ok. 7,9 mld dol. 

Więcej pieniędzy wpłynęło do kasy Samsunga przede wszystkim dzięki rosnącej sprzedaży smartfonów, zwłaszcza Galaxy S III oraz Galaxy Note II. Ponadto – jak zapewnia producent – w porównaniu z IV kw. 2012 r. nie osłabł popyt na tablety Galaxy Tab 2 (chociaż cały rynek spadł). Zysk działu mobilnego odpowiadał za niemal 2/3 zysku całej firmy. W I kw. br. koncern sprzedał ponad 70 mln smartfonów, czyli prawie dwa razy więcej niż jego największy rywal – Apple. Samsung przewiduje jednak, że w II kwartale popyt na smartfony nie będzie większy (poprawa na nastąpić w II poł. roku). Wzrośnie natomiast konkurencja, zwłaszcza w segmencie urządzeń z dolnej i średniej półki cenowej zanosi się na ostrzejszą walkę o klienta.

O 11 proc. spadła sprzedaż działu półprzewodników. Samsung liczy na większe zapotrzebowanie na pamięci DRAM do urządzeń mobilnych. W przypadku pamięci komputerowych popyt wciąż jest słaby. Firma chce zwiększyć zyski ze sprzedaży pamięci, różnicując portfolio produktów.

Zmniejszyły się także obroty działu wyświetlaczy (o 8 proc.), co Samsung tłumaczy sezonowością sprzedaży. Ponadto spadła cena ekranów. Wzrostu stawek zdaniem Samsunga można spodziewać się w przypadku dużych wyświetlaczy, o przekątnej ponad 60 cali.

Koncern nie zwalnia tempa inwestycji. W kolejnych miesiącach zamierza wydawać więcej na badania i rozwój. – Chcemy wzmocnić swoją pozycję wobec konkurentów przed wypuszczeniem na rynek nowych produktów – wyjaśnia Robert Yi, odpowiadający w Samsungu za relacje inwestorskie. Warto przypomnieć, że centrum R&D Samsunga, należące do największych w Europie Środkowej i Wschodniej, działa w Polsce.