Według IDC w II poł. 2010 r. sprzedaż komputerów zwiększy się o 11,8 proc. w porównaniu z II poł. 2009 r., co oznacza, że dynamika wzrostu spadnie o połowę w odniesieniu do II kw. 2010 r. (20,9 proc.). Gorsze perspektywy dla światowego rynku IDC tłumaczy spowolnieniem w USA, spowodowanym dużym bezrobociem i wciąż niepewną sytuacją gospodarczą. Wiceprezes IDC, Loren Loverde, podkreśla jednak, że nie ma powodów do pesymizmu: „W dłuższej perspektywie spodziewamy się dwucyfrowych wzrostów. Popyt wciąż będzie duży, a ostra walka cenowa między dostawcami i rozwój produktów przyczynią się do zwiększenia sprzedaży w najbliższych kilku latach.”

Według nowej prognozy do końca br. klienci na całym świecie kupią 356,6 mln komputerów, w tym 208,5 mln urządzeń przenośnych. Mniejszy niż zakładano będzie popyt na netbooki, gdyż – w opinii analityków IDC – notebooki i tablety są coraz silniejszą konkurencją dla najmniejszych komputerów. W sumie tegoroczny wzrost sprzedaży urządzeń mobilnych oszacowano na 23,61 proc. Zrewidowano w górę prognozę dla rynku desktopów w II poł. br., w związku z większym zapotrzebowaniem na maszyny All-in-One i wzrostem zamówień w firmach. W całym 2010 r. wg IDC sprzedaż desktopów powinna zwiększyć się o 8,71 proc. (rok do roku). Do 2014 r. popyt na urządzenia stacjonarne będzie nieznacznie rosnąć (najwyżej kilka proc. rocznie), ale szybciej zwiększy się zapotrzebowanie na sprzęt przenośny, który w 2014 r. będzie mieć 70 proc. w rynku.

Wg IDC w 2011 r. sprzedaż komputerów liczona w sztukach powinna zwiększyć o 12,94 proc. (rok do roku), a w 2012 r. – 11,25 proc. Jednak wartościowo rynek będzie rosnąć wolniej, 3-5 proc. w skali roku po 2010 r.

Niedawno prognozę dla rynku komputerów obniżył Gartner. Zdaniem tej firmy w II poł. 2010 r. sprzedaż zwiększy się o 15,3 proc. w porównaniu z z II poł. 2009 r.