Funkcjonariusze dokonali nalotu na sklep po uzyskaniu informacji, że u resellera są komputery z pirackim oprogramowaniem. Podczas rewizji zabezpieczono kilka urządzeń i dysków twardych oraz kilkadziesiąt płyt CD i DVD. Wszystkie trafiły do ekspertyzy. W akcji uczestniczył biegły informatyk. Wartość nielegalnych aplikacji znalezionych u resellera wstępnie oszacowano na minimum 50 tys. zł. Według Sztabu Antypirackiego policja podejrzewa, że programy były rozprowadzane wśród klientów.