"Światowy rynek smartfonów stoi przed niespotykanym dotąd wyzwaniem." – ocenia analityk Canalys. W III kw. br. 7 z 10 największych rynków odnotowało spadek sprzedaży. W sumie w ujęciu globalnym dostawy producentów były niższe o 7 proc. wobec analogicznego okresu ub.r. To najsłabszy wynik w III kw. od 2015 r.

Kolejna zasadnicza zmiana jest skutkiem tego, że chińskie marki idą do przodu jak burza. W minionym kwartale przekroczyły już 50 proc. udziału w światowej sprzedaży. Z powodu słabszego popytu w Chinach bardziej niż kiedykolwiek koncentrują się na ekspansji gdzie indziej, m.in. w Europie Środkowej i Wschodniej. To głównie z tego powodu w naszym regionie odnotowano najlepszy globalnie bilans – sprzedaż smartfonów wzrosła w III kw. br. o 2,2 proc. rok do roku.

Inny ważny trend: topniejąca światowa sprzedaż wypchnie z rynku wielu mniejszych graczy, z korzyścią dla liderów. W ocenie analityków obecna sytuacja stwarza większe możliwości agresywnym dostawcom, którzy mogą szybko reagować na zmiany rynkowe. Wskazuje na znaczące wzrosty sprzedaży Huawei (+33 proc.) i Xiaomi (+20 proc.). Apple miało wynik podobny jak w ub.r.

Z kolei w Samsungu, jak twierdzi analityk Canalys, "hierarchiczna i warstwowa struktura uniemożliwia skuteczne reagowanie na posunięcia konkurencji".

W III kw. br. lider światowego rynku smartfonów odnotował 14-procentowy spadek sprzedaży, coraz bliżej jego pozycji jest Huawei. Dostawy Samsunga mogą zejść poniżej 300 mln szt. w 2018 r., a celem jest 320 mln szt. Mimo zmiany w strategii produktowej, obejmującej częstsze premiery i znaczące innowacje w modelach ze średniej i niskiej półki cenowej, presja konkurentów na koncern we wszystkich segmentach jest bardzo duża.

"Rynek smartfonów minął już szczyt. W tym roku po raz pierwszy optymizm w branży ustępuje zmartwieniu" – twierdzi analityk. Uspokaja jednak, że smartfony pozostaną najważniejszymi osobistymi urządzeniami komputerowymi i nadal będą sprzedawane w wielkich ilościach. W ub.r. światowy rynek wchłonął blisko 1,5 mld szt.

Canalys spodziewa się, że rynek odbije w 2019 r. Dostawcy według niego idą w kierunku takich rozwiązań jak 5G, sztuczna inteligencja, nowe kanały sprzedaży oraz produkcja lokalna.