Według firmy rekrutacyjnej 87 proc. specjalistów i menedżerów w Polsce (dane uwzględniają także branżę IT) aktywnie lub biernie poszukuje pracy, nawet, gdy jest zadowolona z warunków. – Dlatego pracodawcy proponują rozwiązania prawne, które dając wiele korzyści pracownikowi, zobowiązują go jednocześnie do pozostania w firmie – mówi Marta Koralewska, lider zespołu specjalizującego się w rekrutacjach na stanowiska inżynieryjne, logistyczne i operacyjne w Antal International.

Różnego rodzaju umowy lojalnościowe z reguły dotyczą specjalistów z kluczowych działów przedsiębiorstwa. Najczęściej obejmują wydłużony okres wypowiedzenia do sześciu miesięcy oraz umowy o zakazie konkurencji.

 

Najczęściej
spotykane umowy lojalnościowe w polskich firmach

 

umowy o zakazie konkurencji

zakazują pracy dla konkurencji przez z góry określony czas od
momentu rozwiązania umowy o pracę

umowy lojalnościowe dotyczące szkoleń oraz studiów podyplomowych

gwarantują finansowanie przez firmę dodatkowych szkoleń jednak
przewidują najczęściej zwrot kosztów szkolenia przez pracownika w razie
złożenia wypowiedzenia przed wskazanym okresem

pożyczki z zakładu pracy

pracodawca udziela nieskooprocentowanej pożyczki pracownikowi,
często z zastrzeżeniem konieczności zwrotu całości pożyczki w razie złożenia
wypowiedzenia  przed wskazanym okresem

umowy o nabyciu udziałów pracowniczych w funduszach private
equity
gwarantujących wynagrodzenie dodatkowe z tytułu ich posiadania

przewidują premię dla pracownika w ramach posiadanych udziałów.
Wypłata zysku może zależeć od czasu pracy u danego pracodawcy

Źródło: Antal International

 

Firma badawcza zwraca uwagę, że zgoda na kontrakt lojalnościowy nie zawsze jest dobrym pomysłem.

– Akceptacja umowy lojalnościowej, kiedy nie jesteśmy do końca zadowoleni z obecnej pracy jest bardzo dużym ryzykiem, które może się wiązać z niepotrzebnymi kosztami – zarówno finansowymi, jak i psychologicznymi. Należy zwrócić uwagę przede wszystkim na korzyści, jakie możemy uzyskać. Warto także pamiętać, że taka umowa nie jest nieodwracalna – radzi Marta Koralewska.