Nowego konkursu nie wykluczyła w TVN CNBC Iwona Wendel, wiceminister rozwoju regionalnego. Wnioski o dofinansowanie do projektów e-usług w ramach programu Innowacyjna Gospodarka (Działanie 8.1) PARP przyjmowała w maju i czerwcu br. Planowano, że będzie to jedyny konkurs w tym roku. Zdaniem wiceminister może być drugi nabór, bo w budżecie zostaną środki. Wynika to z tego, że spora część projektów złożonych wiosną nie spełnia kryteriów programu i nie dostanie wsparcia. Do wzięcia było w sumie 307,5 mln zł.

Wygląda więc na to, że może dojść do powtórki sytuacji z ubiegłorocznego naboru, kiedy to PARP odrzuciła ponad 90 proc. projektów. Pozytywnie oceniono 160 przedsiębiorców na 1850, którzy starali się o pieniądze. Uzasadniano to m.in. niewystarczającym przygotowaniem wniosków, np. e-usługa albo grupa docelowa nie były precyzyjnie opisane, projekt nie dość innowacyjny (takie premiuje PARP), nie przestrzegano instrukcji przy wypełnianiu dokumentów.

Duża grupa przedsiębiorców nie spełniła wymagań także w pierwszym tegorocznym konkursie (przeprowadzonym w kwietniu) na dofinansowanie e-usług B2B (Działanie 8.2 w ramach programu Innowacyjna Gospodarka). Nie wykorzystano ponad połowy budżetu. Z puli środków 183 mln zł zostaną dofinansowane 202 projekty na kwotę ponad 87 mln zł. W tym wypadku o wsparcie mogą się starać firmy, które współpracują z innymi przedsiębiorstwami w oparciu o rozwiązania elektroniczne (pieniądze z Unii można dostać np. na inwestycje, szkolenia, doradztwo). Drugi nabór zaplanowano w październiku.

Dotychczasowi beneficjenci Działania 8.1 i 8.2 nie powinni mieć już problemów z otrzymaniem przyznanych grantów (ostatnio w PARP brakowało pieniędzy). Agencja poinformowała, że wznowiła wypłaty. Środki europejskie w wysokości 11,5 mln zł są już przekazywane przedsiębiorcom. Agencja czeka na kolejne 6,8 mln zł.