Od 1 września br. przedsiębiorcy, którzy w sieci handlują elektroniką nie przekraczając 200 tys. zł rocznego obrotu, stracą zwolnienie podmiotowe VAT. Zmiana dotyczy wszelkich umów zawieranych na odległość, obejmujących sprzedaż komputerów i innej elektroniki (PKWiU 26) oraz sprzętu AGD (PKWiU 27). Nie ma vacatio legis. O zastosowaniu nowych przepisów decyduje data zapłaty za towar. Przedsiębiorcy korzystający dotąd ze zwolnienia będą musieli wysyłać JPK_VAT i składać deklaracje VAT (zostaną zniesione w przyszłym roku), ale także mogą odliczać VAT. Nawet jedna transakcja w sieci oznacza utratę prawa do zwolnienia z VAT nawet dla tych drobnych przedsiębiorców, którzy handlują elektroniką stacjonarnie.

Zmiana ma uszczelnić system i zapobiec procederowi nieuczciwej sprzedaży towarów objętych odwrotnym obciążeniem VAT, które są kupowane w cenie netto, a następnie zbywane bez faktury np. w serwisie aukcyjnym. Proceder sprzedaży w internecie sprzętu bez faktur (lub z zastosowaniem procedury VAT marża dla nowego sprzętu) przybrał taką skalę, że resort finansów ostrzegł przedsiębiorców w ub.r., że monitoruje serwisy aukcyjne i namierza nieuczciwe podmioty.

Koniec 200-tysięcznego limitu zwolnienia z VAT w e-handlu elektroniką miał nastąpić już rok temu, ale sprawę przełożono. W końcu ustawa w tej sprawie została w lipcu br. uchwalona przez Sejm i przyjęta przez Senat.