W okresie od kwietnia od czerwca 2012 r. według IDC sprzedaż urządzeń drukujących w skali globalnej wyniosła 26,5 mln szt. wobec 28,9 mln szt. rok wcześniej. Rosła jednak popularność maszyn z Wi-Fi (wzrost o 5 proc.) i ten trend powinien utrzymać się przez następne 3 lata  – Przewidujemy, że urządzenia bezprzewodowe zostaną najpierw wdrożone przez małe i średnie firmy oraz mikroprzedsiębiorstwa – mówi Phuong Hang, program manager w IDC. – Duże organizacje będą wykorzystywać już działające rozwiązania WAN.

 

Spadek w II kw. 2012 r. jest w głównej mierze efektem topniejącego popytu na urządzenia atramentowe, które mają 60 proc. udziału w całym rynku. Ich sprzedaż zmniejszyła się o 12,7 proc. rok do roku. Problemy nie dotyczą jednak atramentowych modeli z Wi-Fi, na które zapotrzebowanie wzrosło o 3,5 proc. Jeśli chodzi o maszyny laserowe, zbyt był podobny jak rok wcześniej (wzrost o 0,8 proc.). Nieco większy popyt odnotowano na modele z kolorowymi wkładami (3,5 proc. na plusie).

W II kw. 2012 r. największy udział  w światowym rynku miało HP (39,6 proc.). W porównaniu z II kw. 2011 r. firma odnotowała jednak 12,7-procentowy spadek sprzedaży, największy w czołówce. Numerem 2 był Canon (21,4 proc.), trzeci Epson (13,2 proc.), a za nim Brother (6,5 proc.), który wyprzedził Samsunga, m.in. dzięki znacznie większej niż w zeszłym roku sprzedaży maszyn z modułami sieci bezprzewodowej (wzrost o 22,3 proc.). Koreański koncern natomiast sporo stracił – w porównaniu z zeszłym rokiem sprzedał ponad jedną piątą urządzeń mniej i zakończył kwartał z 5,1-procentowym udziałem w rynku. IDC wyjaśnia ten wynik brakiem nowych modeli w ofercie. Pojawią się w III kw. 2012 r.