Blisko 200 funkcjonariuszy KAS i CBA przeprowadziło skoordynowaną akcję w woj. mazowieckim, śląskim, łódzkim, kujawsko-pomorskim i małopolskim. Celem było rozbicie zorganizowanej grupy przestępczej, która rozkręciła proceder wystawiania fikcyjnych faktur na wielką skalę.

Według służb wystawiła fałszywe faktury o wartości 1 mld zł, m.in. na usługi transportowe, budowlane oraz IT, a także na zakup towarów.

34 zatrzymanych, grozi do 25 lat

Zatrzymano 34 osoby. Przeszukano ich mieszkania i biura. Wśród zatrzymanych są szefowie gangu, przedsiębiorcy – odbiorcy nierzetelnych faktur VAT oraz tzw. słupy. W warszawskiej prokuraturze regionalnej usłyszeli zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, tzw. zbrodni VAT-owskiej oraz przestępstw skarbowych.

Wobec 4 podejrzanych prokurator skierował wnioski o areszt. Pozostali, którzy częściowo przyznali się do zarzutów, wyszli za poręczeniem majątkowym.

Podejrzanym grozi od roku do 8 lat więzienia, a za tzw. zbrodnię vatowską – do 25 lat.

Przestępcza sieć 100 podmiotów

Grupę tworzyła sieć firm – według aktualnych ustaleń ok. 100 podmiotów. Wystawiała ona faktury kosztowe, które następnie były kupowane przez kolejne firmy. Posługując się lewymi papierami uzyskiwały one obniżenie należnych podatków.

7 lat „fabryki” faktur

Jak ustalono, „fabryka” działała w najlepsze aż przez 7 lat (2013-2020) w woj. mazowieckim i śląskim. Opłata pobierana od nabywców za wystawienie pustej faktury wynosiła od 3 do 30 proc. jej wartości.

73 kontrole w sprawie pustych faktur

Mazowiecki UCS wszczął 73 kontrole celno-skarbowe u przedsiębiorców korzystających z pustych faktur. Skarb Państwa odzyskał już ok. 10 mln zł z tytułu nieodprowadzonego VAT.

Jak podają służby, sprawa ma charakter rozwojowy. Niewykluczone są kolejne zatrzymania.