Za stosowanie w regulaminie zabronionych klauzul z rejestru UOKiK przedsiębiorca może stanąć przed Sądem Ochrony Konkurencji i Konsumentów, a także zostać ukarany przez Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK). Kary te mogą być powiększone dodatkowo o kwotę nawet kilku tysięcy złotych. Wynika to m.in. z kosztów procesu, zastępstwa procesowego, publikacji wyroku w Monitorze Sądowym i Gospodarczym. Jeśli stosowanie klauzul zostanie uznane za działanie naruszające podstawowe interesy konsumentów, konsekwencje finansowe mogą sięgnąć 10 proc. rocznego przychodu firmy. Eksperci Praktycy.com radzą, jak ustrzec się przed błędami.

Sprawdź kodeks i rejestr
Według Praktycy.com podstawowym uchybieniem resellerów prowadzących sklepy internetowe jest zamieszczanie w regulaminach tzw. klauzul abuzywnych. Są to wszystkie zapisy, które ograniczają prawa konsumentów. Często sprzedawcy dostosowują paragrafy do własnych potrzeb. Handlując w sieci, konieczne jest śledzenie na bieżąco zmian w prawie, komunikatów UOKiK i klauzul zabronionych – radzą Praktycy.com – Wytyczne dotyczące niedozwolonych postanowień można znaleźć w art. 385 kodeksu cywilnego, gdzie wskazano przesłanki uznania danego zapisu za bezprawny. Istnieje także rejestr UOKiK, który gromadzi niezgodne z prawem zapisy i pozwala zorientować się, czy doszło do nadużycia. – informuje Rafał Stępniewski z RzetelnyRegulamin.pl. W razie wątpliwości, co do rzetelności regulaminu, sprawę można zgłosić do UOKiK. 

Nie kopiuj regulaminów
Częstą praktyką stosowaną przy tworzeniu regulaminów jest kopiowanie ich treści od konkurencji. Zdarza się, że oryginał zawiera błędy, w tym niedozwolone klauzule. Poza tym kopiowanie narusza prawa autorskie, co również może skończyć się w sądzie. Zdarzają się nawet takie przypadki, w których właściciele sklepów kopiując tekst od konkurencji, zapominają zmienić np. numer NIP firmy, od której go „pożyczyli”.