Dell Technologies spodziewa się, że do 2022 r. przekroczy 100 mld dol. rocznych przychodów. Dokładnie przewidywany wynik ma wynieść między 99,5 a 103,3 mld dol.

Dla porównania w aktualnym roku finansowym 2019 korporacja spodziewa się 87,5 mld dol. przychodów, o 9 proc. więcej niż w roku 2018 (79,9 mld dol.).

Aby osiągnąć cel Dell będzie dążył do tego, by co roku zwiększać sprzedaż o ponad 1 mld dol. (do 38 mld dol. w roku 2022) w grupie rozwiązań infrastrukturalnych, czyli pamięci masowych, serwerów, sieciówki, ochrony danych.

O ponad 1 mld dol. rocznie (do 47 mld dol. w roku 2022) mają rosnąć również przychody grupy rozwiązań klienckich, czyli założenie jest takie, że do kasy korporacji będzie wpływać coraz więcej pieniędzy ze sprzedaży notebooków, desktopów i stacji roboczych.

Kolejne miliardy do wyniku ma dorzucić VMware, zwiększając przychody z 8,8 mld dol. w roku 2019 do 11,6 mld dol. w 2022 r. Udział dostawcy rozwiązań do wirtualizacji w wyniku EBIDTA Della ma zwiększyć się z 3,2 mld dol. do 4,3 mld dol.

Prognozy mają przede wszystkim przekonać inwestorów. W ramach skomplikowanej transakcji wymiany udziałów w VMWare część udziałów Della prawdopodobnie powróci na giełdę. Pozwoliłoby to korporacji pozbyć się części bagażu długów, które obciążają wynik Dell Technologies od czasu przejęcia EMC kosztem 67 mld dol. Według informacji z początku lipca br. wielkość zasadniczych wierzytelności Della sięgała 37,8 mld dol. Od przejęcia EMC w 2016 r. koncern spłacił już 13 mld dol. długów.