Do niedawna cyberprzestępcy fałszowali oprogramowanie antywirusowe, teraz ich bronią stały się aplikacje, które udają narzędzia do porządkowania plików. Specjaliści Symanteca zidentyfikowali takie programy i udostępnili ich listę. Widnieją na niej fałszywe defragmentatory dysków: Ultra Defragger, Smart Defragmenter, HDD Defragmenter, System Defragmenter, Disk Defragmenter, Quick Defragmenter, Check Disk, Scan Disk.

Wszystkie wersje defragmentatorów zachowują się w identyczny sposób. Otóż zaraz po zainstalowaniu informują o problemach podczas skanowania dysku. Po zakończeniu tej czynności prezentują raport pełen błędów i ostrzeżeń. Użytkownik zostaje zachęcony do uruchomienia procesu defragmentacji, który przenosi go do „bezpiecznego trybu” (notabene fałszywego) i rozpoczyna „naprawę” błędów. Następnie program prosi o dokonanie płatnej aktywacji, która ma pozwolić na ostateczną „naprawę’. Użytkownik jest wówczas proszony o podanie rozmaitych danych osobowych – imienia, nazwiska, adresu e-mail, a także numeru karty kredytowej.

„Tego typu działanie to sposób cyberprzestępców na przechwycenie danych osobowych i zainfekowanie komputera” – ostrzega Maciej Iwanicki, ekspert z polskiego oddziału firmy Symantec. – „Komputer może zostać wykorzystany jako zombie, który będzie służył do wysyłania setek wiadomości spam dziennie”.