Problem dotyczy sporu sprzed roku. Otóż w kwietniu 2011 roku ZUS naliczył Arcusowi 5,5 mln zł kary za – jak twierdził –  naruszenie warunków umowy, w związku z opóźnieniem w wykonaniu przeglądu konserwacyjnego drukarek Kycoera używanych w ubezpieczalni. Spółka odrzuciła żądanie, twierdząc, że opóźnienie wynikało wyłącznie z winy ZUS-u. Zgodnie z umową między stronami zawartą w 2009 r. przeglądy miały następować nie rzadziej niż co 8 miesięcy. Termin minął w lipcu 2010 r. Za każdy dzień zwłoki Zakład Ubezpieczeń Społecznych naliczył Arcusowi karę w wysokości 120 zł od każdej drukarki.

Próby rozwiązania konfliktu nie dały rezultatu. W związku z tym Arcus poszedł do sądu. Domaga się od ZUS-u naprawy szkody. Wartość roszczenia ustalono na blisko 9,5 mln zł.