Premier wprowadził pierwszy stopień alarmowy ALFA-CRP, dotyczący cyberprzestrzeni na obszarze całego kraju.

Alarm obowiązuje od niedzieli 5 grudnia 2021 r. (od godz. 23:59) do piątku 10 grudnia 2021 r. (do godziny 23:59).

Jego wprowadzenie to sygnał do zachowania szczególnej czujności dla służb odpowiedzialnych za bezpieczeństwo i całej administracji publicznej.

Stopnie alarmowe CRP dotyczą zagrożenia w cyberprzestrzeni. Jest ich cztery, a ALFA-CRP jest najniższym.

Władze tłumaczą, że wprowadzenie stopnia alarmowego ma charakter prewencyjny. Jak twierdzą, jest związane z organizacją Szczytu Cyfrowego ONZ – IGF 2021, który odbywa się w Katowicach.

Czas wzmożonej czujności

ALFA-CRP oznacza, że administracja jest zobowiązana do prowadzenia wzmożonego monitoringu bezpieczeństwa systemów teleinformatycznych. Instytucje publiczne będą m.in. monitorować i weryfikować, czy nie doszło do naruszenia bezpieczeństwa komunikacji elektronicznej.

„Wszelkie niepokojące i nietypowe sytuacje oraz zagrożenia powinny być zgłaszane policji za pośrednictwem numeru telefonu 112” – apelują władze.

Stopnie alarmowe przewiduje ustawa z 2016 r. o działaniach antyterrorystycznych.

Hakerzy ze wschodu w natarciu

W minionym miesiącu amerykańska firma Mandiant podała, że hakerzy – według jej ustaleń – powiązani z władzami Białorusi, prowadzą kampanię cyberataków i dezinformacji w krajach regionu pod kryptonimem Ghostwriter. Przypuszczalnie to ta grupa stoi za włamaniem do skrzynki e-mail szefa KPRM Michała Dworczyka.

Wyciek wykryto w czerwcu br., gdy w sieci pojawiła się wykradziona korespondencja, a sprawa nie cichnie, gdyż wypływają kolejne e-maile, mające pochodzić z skrzynki szefa KPRM.