Przeszukanie było efektem śledztwa prowadzonego od dwóch miesięcy przez zespół do walki z przestępczością gospodarczą. Funkcjonariusze w obecności biegłego sądowego wkroczyli do jednej z firm budowlanych. Aby dostać się do pokoi, w których znajdowały się komputery z pirackim – jak ustaliło śledztwo – oprogramowaniem niezbędna była interwencja ślusarza. W zamkniętych pomieszczeniach znaleziono sprzęt z nielegalnymi aplikacjami. Ich wartość została oszacowana przez właścicieli praw autorskich na ponad ćwierć miliona złotych. Według komunikatu policji prowadzący sprawę ustalą teraz, kto odpowie za ten czyn i usłyszy zarzuty z kodeksu karnego i ustawy o prawach autorskich.