Ostatni kwartał tego roku może być mizerny pod względem popytu na komputery przenośne. Firmy ODM, produkujące sprzęt dla markowych dostawców, w październiku br. mogą odnotować spadek zamówień aż o 75 proc. w porównaniu z wrześniem br., a w listopadzie br. zanosi się na 90-procentowy dołek (wobec października br.) – informuje Digitimes, powołując się na źródła z branży.

W III kw. 2022 r. według danych Canalysa globalne dostawy notebooków skurczyły się o 19 proc. r/r, do 54,7 mln urządzeń. Powodem jest głównie ograniczenie zakupów przez konsumentów. Co gorsza, jak odnotowano, także firmy zaczynają ostrożniej wydawać pieniądze na sprzęt. W jednym i drugim segmencie niepewność co do tego, co się będzie działo w gospodarce, jak i rosnąca inflacja, skutecznie studzą widoczny w ostatnich dwóch latach zapał do zakupów komputerów. W ocenie Canalysa w tym roku negatywne zjawiska hamujące popyt na PC utrzymają się. Ustalenia Digitimes wydają się potwierdzać, że dostawcy w IV kw. br. spodziewają się marnego popytu.

Ostry spadek zapotrzebowania na czipy komputerowe uderza również w Intela i AMD. Intel według nieoficjalnych informacji zredukuje zatrudnienie w grupie klienckiej.