Do końca 2023 roku użytkownikami smartfonów w krajach rozwiniętych będzie ponad 90 proc. dorosłych osób. Roczna sprzedaż telefonów wyniesie wtedy 1,85 mld sztuk. Dziennie będzie sprzedawanych 5 mln urządzeń – przewiduje raport „Global TMT Predictions 2018”  przygotowany przez firmę doradczą Deloitte.

Rosła będzie również częstotliwość korzystania ze smartfonów. Analitycy Deloitte szacują, że za pięć lat będziemy mieć kontakt ze swoim telefonem średnio 65 razy dziennie, czyli o 20 proc. więcej niż w 2018 roku. Liczba korzystających codziennie wzrośnie z 93 proc. w przyszłym roku do 96 proc. w roku 2023.  

Rosnąca częstotliwość korzystania oznacza, że smartfony będą posiadały coraz więcej funkcji. Oprócz bycia telefonem i komputerem będą także:  kartą wstępu do biura, kluczami do domu i samochodu, kartą debetową, kredytową, pośrednikiem w kontaktach z bankiem, sklepami i urzędami.

Wiele nowych funkcji będzie efektem zastosowania mechanizmów sztucznej inteligencji. Prognozy Deloitte zakładają, że do 2023 roku chipy sztucznej inteligencji w smartfonach mogą stać się standardem. Ich zadaniem będzie wspomaganie uczenia maszynowego. Już obecnie około dwóch trzecich dorosłych właścicieli smartfonów korzysta z co najmniej jednej aplikacji z funkcjami uczenia maszynowego. Najczęściej są to podpowiedzi przy pisaniu.

Przeciętny nowy smartfon sprzedawany w roku 2023 będzie miał 128 GB lub więcej pamięci do przechowywania danych, w porównaniu z około 32 GB w 2018 roku. Z kolei pamięć RAM może zawierać od 2 GB do 16 GB.

Lepsze parametry użytkowe spowodują, że coraz więcej użytkowników będzie sięgać po nowe zastosowania. Analitycy Deloitte przewidują, że  2018 roku ponad miliard użytkowników smartfonów stworzy przynajmniej raz treść w rozszerzonej rzeczywistości (AR – Augmented Reality). Co najmniej 300 milionów osób zrobi to raz w miesiącu, a dziesiątki milionów raz w tygodniu.

Coraz częstszym sposobem wykorzystania smartfonów będzie oglądania za ich pomocą transmisji na żywo, głównie z imprez sportowych. Deloitte prognozuje, że przychody z tego tytułu osiągną w przyszłym roku 545 mld dolarów w skali globalnej. 72 proc. z tej sumy będzie pochodzić z transmisji telewizyjnych i radiowych, przy czym transmisje telewizyjne wygenerują 358 miliardów dolarów z reklam i subskrypcji. Coraz więcej użytkowników będzie jednak chciało oglądać transmisje bez reklam i coraz częściej będą sięgać po aplikacje blokujące reklamy.

Ze smartfonów będzie można w coraz większym zakresie korzystać także w samolotach. Zdaniem autorów raportu, w przyszłym roku około jedna czwarta wszystkich podróży lotniczych (czyli około miliarda) będzie odbywać się samolotami pasażerskimi wyposażonymi w łączność internetową (IFC). Może być ona używana zarówno do transmisji danych, jak i do rozmów. Przychody linii lotniczych z tego tytułu mogą wynieść około 1 mld dolarów.