Korea Południowa ogłosiła sankcje wobec Rosji w związku z wojną na Ukrainie. Wstrzymuje dostawy strategicznych produktów, w tym elektroniki, zarówno sprzętu, jak komputery, rozwiązania telekomunikacyjne, sensory, lasery, jak również półprzewodniki. Białoruś objęto kontrolą eksportu taką samą jak do Rosji (nie podano szczegółów).

Dołączyła się też do blokady rosyjskich banków (choć dla przypomnienia dwa największe banki nie zostały odcięte od SWIFT-u, aby można było dalej płacić za rosyjską ropę i gaz). Korea Płd. zdecydowała się natomiast w ramach ogłoszonych działań odsprzedawać LNG do Europy.

Także Singapur ogłosił kontrolę eksportu produktów do Rosji, które mogą być wykorzystane militarnie. Japonia poinformowała, że wspólnie ze światowymi partnerami pracuje nad sankcjami, które spowodują maksymalne koszty dla Rosji.

Bardziej wstrzemięźliwą postawę wobec Rosji zajmują natomiast inne kraje azjatyckie, które są także ośrodkami produkcji elektroniki czy dostawcą usług, jak Indie, Wietnam i Malezja. Nie potępiły jednoznacznie Rosji jako agresora, wzywając obie strony do dialogu.