Rynek sprzętu gamingowego w 2020 r. osiągnie wartość 15 mld dol. , z 51 mln sprzedanych konsol – według Futuresource Consulting.

Covid-19 pozytywnie wpłynął na branżę gier, ponieważ ludzie przebywający częściej w domach bardziej zainteresowali się tą formą rozrywki. Dotychczasowi okazjonalni gracze zaczęli mieć większe wymagania także co do urządzeń.

Ponadto obroty na rynku będą wyższe niż w ub.r. dzięki premierom nowych konsol w IV kw. br.

Wraz ze wzrostem zainteresowania grami rośnie liczba kupowanych akcesoriów. Zestawy słuchawkowe odnotowały znaczący wzrost, a prognozy Futuresource wskazują na wartość rynkową 1,7 mld dol. tego rynku w 2020 r. i 37 mln sprzedanych egzemplarzy.

Także tradycyjne marki audio wkraczają na rynek słuchawek do gier. Mimo że niektórym nowym uczestnikom brakuje specjalistycznej wiedzy na temat gamingu, aby rywalizować z liderami, analitycy spodziewają się, że staną się oni bardziej konkurencyjni w przyszłości.

Z kolei wydatki na gry powinny sięgnąć 154 mld dol. w br., czyli 10 razy więcej niż na sprzęt. Najszybciej będdzie rosła sprzedaż gier mobilnych. W tym roku wygneruje one 50 proc. wydatków na oprogramowanie do gier, a w 2024 r. udział ten wzrośnie do 52 proc.

Z kolei według Newzoo wydatki na gry zwiększą się o 9,3 proc. globalnie w br., do 159,3 mld dol., a w 2023 r. przekroczą 200 mld dol.

Inne dane dotyczące sprzętu podaje natomiast Jon Peddie Research – według firmy analitycznej w tym roku wartość rynku gamingowych PC, peryferii i aktualizacji urządzeń sięgnie 39,3 mld dol., co oznacza, że klienci wydadzą o 3,6 mld dol. więcej niż w ub.r. Największy udział – 47 proc. wartościowo – powinien mieć sprzęt ze środkowego segmentu.