Apple i Samsung celowo obniżają wydajność swoich starszych smartfonów – uznał włoski odpowiednik UOKIK. Nałożył na koncerny po 5 mln euro kary. Konkretnie wskazał iPhone'y 6 i 6s oraz Galaxy Note 4 jako dotknięte problemem. Producenci mieli zmniejszać osiągi procesorów w starszym sprzęcie poprzez aktualizacje firmware'u.

Dodatkowo Apple musi zapłacić 5 mln euro za niedostateczne – zdaniem urzędu – informowanie o wymianie akumulatorów w smartfonach. Otóż w końcu ub.r. Apple przyznało, że celowo zmniejsza wydajność iPhone'ów poprzednich generacji. Wyjaśniało to zużyciem baterii i koniecznością ochrony użytkowników przed jej zbyt szybkim wyczerpaniem wskutek pracy wydajnego procesora. Dlatego z pomocą aktualizacji oprogramowania zmniejszono jego osiągi. W sieci zawrzało. Internauci zarzucali Apple, że zmniejszając wydajność starszego sprzętu chce nakłonić użytkowników do zakupu nowszych urządzeń. Wówczas producent zaoferował wymianę baterii na nowe w starszych smartfonach, choć nie za darmo.

Zdaniem włoskiego urzędu Apple zbyt długo czekał z uruchomieniem programu wymiany i nie informował o nim użytkowników w dostatecznym stopniu.

Na obu firmach kara 5 czy 10 mln euro raczej nie zrobi wrażenia. Apple w 2017 r. miało 48,3 mld dol. zysku netto, a Samsung Electronics – 39,3 mld dol.