Przychody działu Windows wyniosły w IV kw. 2012 r. 5,88 mld dol. (o 24 proc. więcej niż rok wcześniej). Wyłączając odroczone przychody, m.in. z aktualizacji i przedsprzedaży Windows 8, obroty Windows Division zwiększyły się o 11 proc. w odniesieniu do IV kw. 2011 r., dzięki aktualizacjom, popytowi ze strony detalistów, a przede wszystkim przedsiębiorstw. Niezłe są także perspektywy tego biznesu – wartość wieloletnich kontraktów zawartych z firmami to 19,8 mld dol., czyli więcej niż spodziewali się analitycy.

Większe przychody z Windowsów niekoniecznie są związane z popularnością Windows 8. Przedsiębiorstwa rezygnują z Windows XP, ze względu na bliski koniec wsparcia 12-letniego systemu. Część z nich wybiera Windows 7. Jak zauważa cytowany przez Bloomberga Bob O’Donnell, analityk IDC, rok 2013 będzie stał pod znakiem takiej transformacji, a maszyn z XP jest na całym świecie jeszcze bardzo dużo.

– Wyraźnie zwiększył się popyt ze strony firm, dzięki wieloletnim kontraktom związanym z platformami Microsoftu – mówi Peter Klein, dyrektor finansowy koncernu – Odnotowaliśmy dwucyfrowy wzrost przychodów z długoletnich umów licencyjnych na Windowsy, a także w działach Server & Tools i Business Division.

Dział serwerowy (Server & Tools) zamknął miniony kwartał 9-procentowym wzrostem przychodów, przy czym jeszcze lepszy wynik osiągnięto ze sprzedaży SQL Server i System Center (dwucyfrowy wzrost). Spadły przychody Business Division (o 10 proc.), ale wpływy z Lync, SharePointa i Exchange’a ponownie zwiększyły się dwucyfrowo. O 11 proc. poprawił się dział usług online.
 
W całym IV kw. 2012 r. Microsoft nieznacznie zwiększył przychody (o 2,7 proc., do 21,46 mld dol.), ale spadł zysk netto – o 3,7 proc., do 6,38 mld dol., a także zysk na akcję – do 76 centów, co również oznacza około 3-procentowy spadek, choć wynik jest nieco lepszy od prognoz.