Komunikat „Error 53” pojawia się po
tym, gdy klienci Apple’a – po odebraniu swoich smartfonów z serwisu – aktualizują
ich oprogramowanie. Wówczas następuje automatyczne sprawdzenie czy w obudowie smartfona
po jego pobycie w serwisie znajdują się oryginalne, fabryczne części. Jeśli tak
nie jest (bo w czasie naprawy zostały wymienione), urządzenie zostaje totalnie zablokowane.

Na całym świecie tysiące
iPhone’ów blokowane są przez błąd numer 53. W ten sposób nowa polityka Apple prawdopodobnie godzi w prawa konsumentów obowiązujące w większości krajów zachodnich. Z tego
powodu co najmniej jedna amerykańska firma prawnicza zapowiada złożenie w
imieniu użytkowników iPhone’ów pozwu sądowego przeciwko Apple.

Sam producent, jak na razie,
zasłania się troską o bezpieczeństwo swoich użytkowników i twierdzi, że
wszystkie dotychczasowe działania związane z aktualizacją oprogramowania są
zgodne z prawem oraz z umową licencyjną, której zapisów zgodził się
przestrzegać każdy użytkownik iPhone’a w chwili aktywacji swojego telefonu.