W I kwartale 2011 roku dystrybutor zanotował 349 mln dol. przychodów, czyli o 5,63 proc. więcej niż w I kwartale roku 2010. W tym samym czasie zysk brutto wzrósł o 25,97 proc., a marża zysku brutto zwiększyła się o 19,08 proc. (z 4,67 proc. w I kwartale 2010 roku do 5,56 proc.). Asbis wypracował 829 tys. dol. zysku netto, czterokrotnie więcej niż w zeszłym roku.

Dystrybutor przyznaje, że większe przychody są skutkiem ponad 20-proc. wzrostu sprzedaży w Rosji. Zbyt w innych regionach była jego zdaniem stabilny. Firma poinformowała też, że na wzrost marży zysku brutto miało wpływ ulepszone portfolio produktowe oraz starania, mające na celu zminimalizowanie zewnętrznych czynników wpływających na biznes Asbisu w okresie dekoniunktury. – Przy wzroście EBITDA o 76,29 proc. oraz zysku netto większym o 310 proc. rok do roku jesteśmy optymistami co do prognoz finansowych opublikowanych na początku bieżącego roku – skomentował Siarhei Kostevitch, dyrektor generalny i przewodniczący rady dyrektorów Asbisu. W całym 2011 roku Asbis oczekuje przychodów w granicach od 1,60 do 1,65 mld dol. oraz od 6 do 7,5 mln dol. zysku netto.