Mamy przy tym do czynienia z rosnącymi kosztami pracy pracowników ochrony. W Polsce jest ich obecnie około 200 tys. To niemal dwukrotnie przewyższa liczbę pracowników policji oraz stanowi 10 proc. zatrudnionych w sektorze ochrony w całej UE. Ale koszty to nie wszystko. Tym, co obecnie napędza sprzedaż, są zmiany technologiczne oraz nowe modele wykorzystania monitoringu wizyjnego. Według IDC światowy rynek monitoringu wizyjnego w ciągu najbliższych pięciu lat będzie się rozwijał w tempie ponad 13 proc. rocznie. W Polsce przewidywana dynamika będzie znacznie wyższa.

Rynek monitoringu wizyjnego stanowi intratny biznes nie tylko dla producentów sprzętu, resellerów i integratorów. Istotnymi graczami są także firmy, które zajmują się szeroko pojętym bezpieczeństwem, takie jak Impel, Solid czy Konsalnet. W dużej mierze odchodzą od tradycyjnych metod ochrony na rzecz monitoringu wizyjnego i zautomatyzowanych rozwiązań. Jest to także atrakcyjny rynek dla operatorów telekomunikacyjnych, głównie w obszarze dostarczania pasma dla przesyłu wideo w technologii machine-to-machine. Według najnowszego raportu IDC „Poland M2M Market 2013–2017 Forecast and Market Emergence, Early Developments, and Growth Since 2000” rozwiązania M2M wykorzystywane w obszarze bezpieczeństwa stanowiły w 2012 r. niemal 1/3 całkowitych przychodów na rynku M2M w Polsce.

Coraz większa popularność kamer IP daje nowe możliwości, takie jak przesyłanie wideo do chmury i monitoring online. To z kolei umożliwia między innymi wykorzystanie technologii do obsługi inteligentnych budynków. W ten sposób właściciel domu lub pracownik ochrony może na bieżąco monitorować nawet te dane, które pochodzą spoza obszaru monitorowanego przez kamery. Jest to możliwe dzięki szeregowi specjalnych czujników. Z podobnych rozwiązań korzystają także rodzice, którzy chcą mieć nadzór nad swoimi dziećmi, kiedy te pozostają pod opieką innych osób.

Monitoring wizyjny coraz częściej jest również wykorzystywany miastach. Nie tylko do wspomagania straży miejskiej czy policji, ale często jako element systemu sterowania ruchem ulicznym. Taki system umożliwia zwiększenie przepustowości głównych ulic, a także poprawia bezpieczeństwo na drodze. Zautomatyzowany system sterowania ruchem z powodzeniem funkcjonuje między innymi w Gliwicach. Nowoczesny program jest także wdrażany w Trójmieście.

Innowacyjne zastosowania monitoringu wizyjnego mają miejsce także w przemyśle produkcyjnym, logistyce i motoryzacji. W fabrykach jest on wykorzystywany do nadzorowania pracy maszyn, wspiera automatyzację procesów. Obraz z kamery monitorującej zachowanie materiałów poddawanych obróbce przesyłany jest do komputera, gdzie porównuje się go ze stanem wzorcowym. W razie odchyleń od normy wymagane parametry są automatycznie przywracane. Z kolei w sektorze logistycznym i motoryzacyjnym kamery i czujniki instalowane w samochodach umożliwiają monitoring pracy kierowców, a także szybkie wykrywanie zagrożeń na drodze i natychmiastową reakcję.

Edyta Kosowska

 

Autorka pełni funkcję Senior Research Analyst w dziale Software firmy analitycznej IDC Polska.