Zysk netto koncernu zamknął się w kwocie 204 mln dol. przy przychodach wielkości 14,5 mld dol. (podobnych jak w ub.r.), co oznacza rentowność na poziomie 1,4 proc. Bilans przekroczył jednak oczekiwania analityków, którzy prognozowali średnio 14,18 mld dol. przychodów. W poprzednim kwartale zysk Della spadł o 79 proc.

Kolejny kwartał z rzędu pogorszyły się wyniki największego pod względem obrotów działu komputerowego Della. Tym razem przychody spadły o 5 proc., do 9,1 mld dol., a zysk operacyjny – o 71 proc., do 205 mln dol. Suma ze sprzedaży urządzeń przenośnych zmniejszyła się o 10 proc. „Popyt spada, bo konsumenci kupują alternatywne rozwiązania” – wyjaśnia Dell. W przypadku desktopów i terminali thin client odnotowano jednak 1-procentowy wzrost.

Dział rozwiązań dla przedsiębiorstw (Enterprise Solutions Group) zwiększył obroty o 8 proc. do 3,3 mld dol., ale zysk operacyjny spadł o 9 proc., do 137 mln dol. Przychody ze sprzedaży serwerów, sieci i peryferii zwiększyły się piąty kwartał z rzędu (o 10 proc.), głównie dzięki popytowi na urządzenia do centrów przetwarzania danych. Kontynuowany jest także trend wzrostowy w przypadku rozwiązań sieciowych (+19 proc.). Zmniejszyła się natomiast sprzedaż pamięci masowych (-7 proc.).
 
Dell poprawił bilans przychodów z usług (o 2 proc.) do 2,1 mld dol. W tym segmencie klienci chętnie inwestowali m.in. w usługi w chmurze i bezpieczeństwo. Sprzedaż oprogramowania wielkości 310 mln dol. zakończyła się natomiast stratą operacyjną.

– Jesteśmy zbudowani rosnącym zainteresowaniem naszymi rozwiązaniami dla przedsiębiorstw, usługami i oprogramowaniem – komentuje Brian Gladden, dyrektor finansowy Della.
 
Analitycy według Ruetersa nie podzielają tego optymizmu. Twierdzą, że Dell musi mocno zejść z ceny, aby przekonać klientów biznesowych do podpisania długoterminowych kontraktów w czasie, gdy trwa skomplikowana restrukturyzacja firmy. Ponadto koncern musi konkurować w tym segmencie z HP i IBM, które zdaniem analityków mają lepszą pozycję na rynku.

Na kolejny kwartał Dell nie przedstawił prognozy, ponieważ możliwe jest wycofanie spółki z giełdy. Tak chce prezes firmy Michael Dell. Głosowanie akcjonariuszy nad jego planem przewidziano na 12 września.